W kolorze lilaróż. Tunika z warkoczami. Ażurowa czapka.

W tym roku wiosna trochę kaprysi i chociaż wiemy  kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy, trochę lata to wolelibyśmy cieplejszą i słoneczną pogodę. Ale wiadomo też ,że nie mamy na to wpływu. Pogoda jest zawsze  tylko my pragniemy więcej by było i ciepło i słonecznie.  Najważniejsze ,że wiosna jest i coraz bardziej rozkwita, także w kolorze lilaróż  w bzach, magnoliach, migdałkach. 

Kolor lilaróż ciepły,optymistyczny i bardzo ,bardzo kobiecy. Rozjaśnia cerę, odejmuje lat. Trzeba go tylko polubić.

Liliowo-różowa tunika z warkoczami. Kto nie kocha warkoczy? Chyba nikt. Ja je chyba uwielbiam bo bardzo dużo ich w moich pracach.

Tunika jest do kolan a więc może być oddzielną sukienką bez rękawów. Tył i przód jest taki sam. Dekolt łódkowy wykończony szydełkiem włóczką w kolorze ciemniejszym. To samo przy małych kimonowych rękawkach.

Tunika jest robiona od dołu. Zaczynamy krótkim ściągaczem na cienkich drutach . Zmieniamy druty na grubsze o dwa numery i równo rozkładamy warkocze z podwójnym ryżem.

Ścieg podwójnego ryżu robimy lewe i prawe oczka jak w ściągaczu w każdym co drugim nieparzystym rzędzie tj. 1,5,9 itd. W rzędach 3,7,11,itd. nad oczkami prawymi robimy lewe a nad lewymi prawe. W rzędach parzystych jak schodzą z drutów.

schemat ściegu ryż podwójny

H	A	N	D	M	A	D	E	B	O
I	-	I	-	I	-	I	-	13	N
-	I	-	I	-	I	-	I	11	I
I	-	I	-	I	-	I	-	9
-	I	-	I	-	I	-	I	7
I	-	I	-	I	-	I	-	5
-	I	-	I	-	I	-	I	3
I	-	I	-	I	-	I	-	1

znaki: I oczka prawe ; - oczka lewe ; rzędy parzyste jak schodzą z drutów

Warkocz na początku ma 18 oczek i jest wysoki na 22 rzędów. W rzędzie 23 krzyżujemy dwa pasma po 9 oczek prawych, pośrodku gubiąc dwa oczka tzn. w każdym paśmie przerabiamy 2 oczka w jedno. Otrzymujemy 16 oczek prawych. 

Dalej formujemy warkocz następująco:

w rzędzie 41 po skrzyżowaniu mamy 14 oczek prawych

w rzędzie 55 po skrzyżowaniu mamy 12 oczek prawych

w rzędzie 67 po skrzyżowaniu mamy 10 oczek prawych

w rzędzie 77 po skrzyżowaniu mamy 8 oczek prawych

w rzędzie 85 po skrzyżowaniu mamy 6 oczek prawych

w rzędzie 91 po skrzyżowaniu mamy 4 oczek prawych

następnie po skrzyżowaniu nie gubimy oczek

w rzędzie 95 po skrzyżowaniu mamy 2 oczka prawe

w rzędzie 99 po skrzyżowaniu mamy 2 oczka prawe

Warkocz kończy się w pasie tuniki. Dodajemy stopniowo oczka aby uformować kimonowy rękawa. Jeżeli nie mamy wprawy można zrobić formę z arkusza papieru i sprawdzać co parę rzędów wymiary robótki z papierowa formą.

Tę tunikę zrobiłam jakiś czas temu dla dorosłej córki a do kompletu dorzuciłam ażurową czapkę - duży beret. Taki sam beret nie beret też zrobiłam dla siebie. Dojrzałość lubi kolor lilaróż.

Beret zrobiłam z podwójnej nitki by był cieplejszy.

Ażurowe liście wyrastają z bardzo wysokiego ściągacza - otoka czapki. Ściągacz jest pojedynczy i wysoki na 7 cm. W ostatnim rzędzie narzucamy kolejne oczka.  Wzór ażurowych liści jest na 16 oczek.  W mojej czapce jest tych elementów 5 a więc 80 oczek.

Wzorem liści przerabiamy rzędy do wysokości 14 cm po czym równomiernie zamykamy oczka w co drugim rzędzie. W każdym motywie po dwa oczka. Ostatnie 12 oczek lub mniej - przeciągamy nitkę , odcinamy od kłębka na długość taką by tą samą nicią zszyć czapkę.

SCHEMAT AŻUROWYCH LIŚCI                                                                                                        

H

A

N

D

M

A

D

E

B

O

N

I

-

-

2L

I

U

I

I

I

-

-

I

I

I

U

I

2P

-

-

7

-

-

I

2L

I

U

I

I

-

-

I

I

U

I

2P

I

-

-

5

-

-

I

I

2L

I

U

I

-

-

I

U

I

2P

I

I

-

-

3

-

-

I

I

I

2L

I

U

-

-

U

I

2P

I

I

I

-

-

1

Znaki: I oczka prawe ; - oczka lewe ; U narzut ; 2L dwa oczka razem na lewo ; 

           2P dwa oczka razem na prawo ; rzędy parzyste jak schodzą z drutów

Przy robieniu tuniki zainspirowałam się wzorem podobnej zamieszczonej w gazetce  

"Sandra" 1/2010  a czapkę wydziergałam w oparciu o wzór 

z "Sandra extra - dzianinowa moda" nr 4/2010 . 

Czapka też jest trochę inna od oryginału.

Czy i wy kochacie kolor lilaróż? Bzy już pomału rozkwitają, przynajmniej na moim krakowskim osiedlu i niedługo będą takie jak na fotce i będą nas uwodzić swoim pięknym zapachem.