Bezrękawnik czyli sukienka bez rękawów. Bardzo pożyteczne ubranko zwłaszcza dla małych dziewczynek. Uniwersalna , pięknie komponuje się z golfem, bluzką czy podkoszulkiem. Przydatna na cztery pory roku . Wszystko zależy jaką włóczkę wybierzemy.
Ja wybrałam Nako Elit 50 za jej delikatność i miękkość. Włóczka wykonana jest z Dralon Low Pill Fiber przędzy, która nie mechaci się. Jest to akryl Anti-Pilling w motkach po 50 g i długości 125 m.
Zużyłam troszkę więcej niż cztery motki w czterech kolorach : biały nr 208 , szary nr 195, czerwony nr 3299 , czarny nr 217. Szydełko nr 3,25 a druty nr 5.
Sukienka waży 22 dkg i jest na wzrost 116. Długość od ramion to 55 cm a szerokość szydełkowego kwadratu to 34 cm. Ma łódkowy dekolt i sięga przed kolanka mojej wnuczki.
Mam taką nadzieję , bo bezrękawnik jeszcze nie dotarł do właścicielki.
Prosty przepis na ten bezrękawnik jest taki : dwa szydełkowe kwadraty , połączone ze spódniczką , wykonaną na drutach.
A przepis szczegółowy jest poniżej :-)
Zastosowane przeze mnie skróty:
s = słupek
o.ł. = oczko łańcuszka
6 oczek łańcuszka zamykamy w kółko
1 rząd
*4 s + 3 o.ł.* = 4 motywy
2 rząd
* 6 o.ł. + 4 s w łuku + 1 o.ł + 2x 4 s rozdzielone 3 o.ł. + 1 o.ł.* + 3 s
3 rząd
* 6 o.ł. + 4 s w łuku + 1 o.ł + 2x 4 s rozdzielone 3 o.ł. + 1 o.ł. + 4 s pod 1 o. rzędu poniżej + 1 o.ł.* + 3 s
4 i każdy następny robimy podobnie.
Pod jednym oczkiem rzędu poniżej dziergamy 4 słupki + 1 o.ł. a na łukach parę słupków po 4 s, rozdzielone 3 o.ł.
Gdy mamy już dwa szydełkowe kwadraty , nabieramy oczka pod druty
i przerabiamy ściegiem jodełki , zmieniając kolory włóczki w co trzecim rzędzie. Na samym początku cztery rzędy są w kolorze szarym a ostatnie 8 rzędów należą do czarnego i czerwonego.
Ścieg jodełki
H
|
A
|
N
|
D
|
M
|
A
|
D
|
E
|
B
|
O
|
N
|
I
|
||
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
-
|
2
|
I
|
U
|
I
|
I
|
I
|
I
|
3R
|
I
|
I
|
I
|
I
|
U
|
I
|
1
|
Znaki: I oczka prawe , - oczka lewe, U narzut , 3R trzy oczka razem
Liczba oczek musi być podzielna przez 12+1+2 oczka brzegowe
Liczba oczek musi być podzielna przez 12+1+2 oczka brzegowe
Teraz tylko zszyć i gotowe.
Na ramionach zostawiamy duży dekolt a na pachy po 17 cm.
Jestem zadowolona ze swojej pracy i nawet myślę o wykonaniu czegoś dla siebie w tych kolorach. Włóczki oczywiście zostało bo jak zwykle kupiłam za dużo :-)
Bardzo dziękuję za odwiedziny :-)
Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)
Do zobaczenia w następnym wpisie :-)
Śliczna sukienka. I jak wszystko pięknie rozpisane.
OdpowiedzUsuńŚwietne i jeśli pozwolisz skorzystam z pomysłu. Doby mi co prawda brakuje już od dawna ale co tam .... :)
OdpowiedzUsuńOczywiście , proszę:-)
UsuńŚwietne :) Bardzo ciekawa propozycja, takiej sukienki jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńBo to całkowicie mój własny pomysł:-)
UsuńBardzo ładna sukienusia, kolorystycznie taka "dorosła";)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję 🌞
UsuńUwielbiam sukienki wizytowe dla dziewczynek w takim właśnie stylu. Są po prostu przepiękne <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
Usuń