Strony

04 października, 2017

Zielona ślimakowa czapka . Zrób razem ze mną :-)




Tego typu czapka dawno mi wpadła w oko. Skośne pasy okrążają głowę a każdy pas może być inny. Wielkie pole do własnych pomysłów.

To jest pierwsza moja ślimakowa czapka. Taka próba z resztek włóczek.  Butelkową zieleń lewych oczek przeplatałam melanżem prawych złożonych z trzech  nitek - 
cieniowanej i dwóch blado żółtych.

Wyjątkowo nie podam namiaru ma włóczki - już po prostu nie pamiętam. Zielona jest grubą włóczką i stąd melanż musiał być z trzech nitek by się zrównały grubością.



Czapka ma wymiary : długość 38 cm ; szerokość 24 cm bez naciągania. Waży niecałe 10 dkg.
Zrobiłam ją na drutach nr 5 i wykończyłam szydełkiem nr 4.

Ślimakową czapkę dziergamy w poprzek na długość odpowiadającą obwodowi głowy. 
Ścieg dżersejowy - prawe w nieparzystych a lewe w parzystych rzędach lub odwrotnie.
Zielone pasy są wysokie na 6 rzędów - dżersej lewy a pasy melanżowe - 4 rzędy i dżersej prawy.


Można oczywiście zrobić odwrotnie i też będzie fajnie.

lewa strona czapki

Na druty nabieramy 50 oczek i przerabiamy pasami jak powyżej. Każdy co drugi rząd zaczynamy zamknięciem 1 oczka ( dwa oczka razem = 1 oczko ) a kończymy dodaniem 1 oczka 
z poprzecznej nitki. 

Powstaje taki szalik przesunięty w lewo , kształt rombu. Wysokość rombu = obwodowi głowy
 ( trzeba lekko naciągnąć robótkę przy mierzeniu ).

            ściąganie góry czapki                                         czapka zszyta                             

Gdy mamy cały romb-szalik zszywamy krótsze boki ze sobą a górę ślimakowej czapki ściągamy nitką - najładniej będzie prowadzić nitkę igłą pod każde boczne oczko.


 U góry czapki zrobiłam szydełkowy guziczek - ozdoba , wypełnienie "dziurki". 
Chyba wszystko jasne ? obrabiamy dowolny guziczek i przyszywamy.


Dół czapki obrobiłam półsłupkami by lepiej wyglądał i trochę go zwęziłam by lepiej
 trzymał się czoła:-)

Ślimakową czapkę można nosić na dwa sposoby :-)

z rolowanym otokiem



jako czapkę - krasnalkę




I która ładniejsza? Ja wolę z otokiem :-)

A teraz pracuję nad małym kominem. Mimo małej ilości resztek włóczki wyjdzie cały
 zimowy komplet. Tak myślę :-)






Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego skromnego bloga.


Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie.


Do zobaczenia w następnym wpisie :-)

4 komentarze:

  1. Rewelacja! Zdecydowanie czapka krasnalka! Uwielbiam takie formy! Super się prezentuje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) fajne są krasnalki ale nie dla mnie. Podziwiam u innych.

      Usuń
  2. Bardzo fajna czapka,ja też wolę z otokiem.Dziekuje za udzielenie opisu i to dokładnego.Pozdrawiam Irena.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)