Strony

25 października, 2018

" Wariatka tańczy " Maryla Rodowicz , Jarek Szubrycht


stron 272
okładka twarda
wydawnictwo Burda Publishing Polska
rok 2013

"Wariatka tańczy " to wyjątkowy  wywiad-rzeka ,
 to rozmowa pomiędzy  królową polskiej piosenki niepowtarzalną Marylą  Rodowicz (ur.1945)  i dziennikarzem muzycznym Jarosławem Szubrychtem ( ur.1974). Wywiad niezwykły, pogodny jak sama Pani Maryla.


 Książkę czyta się jednym tchem. Nie ukrywam - Marylę Rodowicz uwielbiam od zawsze. Podziwiam za piękne, niepowtarzalne kreacje, za niezwykły , piękny głos i teksty piosenek, które wybierała i wybiera dla siebie do odśpiewania.

Jak sama mówi - miała szczęście , że spotkała na swej scenicznej drodze wyjątkowych ludzi, zasłużonych dla polskiej piosenki. Wspaniałych tekściarzy - poetów , jak choćby Agnieszkę Osiecką czy Wojciecha Młynarskiego   . Świetnych kompozytorów jak Katarzyna Gaertner.



Miała i ma rzesze wielbicieli także wśród ludzi władzy ale ma i miała wielu   krytykantów.
Mimo to a może ponad to kariera jej trwa już ponad pięćdziesiąt lat
a głosem zachwyca do dziś.

"Wariatka tańczy " jest podzielona na osiem rozdziałów, których tytułem są fragmenty piosenek.


Ruszamy w sentymentalną podróż .

Pani Maryla pięknie, prosto i szczerze opowiada o swoim pochodzeniu, dzieciństwie , początkach scenicznej kariery , o życiu prywatnym i zawodowym, o swoich wzlotach i upadkach.

O ludziach z pierwszych stron gazet , wielkich tego świata . O koncertach tu w Polsce i zagranicznych wojażach. O przyjaźniach tych dużych i tych mniejszych, o animozjach między koleżankami i kolegami " po fachu ". O mężczyznach swojego życia , o romansach, małżeństwie
oraz swoich dzieciach.

Życie prywatne przeplata z zawodowym bo takie jest życie Maryli Rodowicz.


Ta książka to też rys historyczny czasów PRL i początków przemian systemowych  Polski , historia polskiej piosenki i rozrywki na przestrzeni  pół wieku . Pani Maryla wspomina czas, który minął bezpowrotnie , czas rozmów do rana przy wódce, czas koncertów , czas imprez. Beztroskę ale też   profesjonalizm i dbałości o repertuar .



W książce znajdziemy mnóstwo  zdjęć , anegdot, ciekawostek. Poznamy kobietę pełną optymizmu, sił witalnych, zaangażowaną i kolorową postać jak okładka tej książki. Kobietę o zdrowym dystansie do siebie i  swojego życia artystycznego oraz prywatnego .

Każdy Czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie niezależnie czy  ją lubi lub nie .

Maryla Rodowicz jest jedna, niepowtarzalna. Królowa polskiej piosenki , odtwórczyni ponad setki ponadczasowych przebojów - hitów .

Czym nas jeszcze zaskoczy?czym zauroczy?

      "Trzeba mi wielkiej wody, 
      tej dobrej i tej złej. 
      Na wszystkie moje pogody, 
      niepogody duszy mej - 
      trzeba mi wielkiej drogi 
      wśród wiecznie młodych bzów... 
      Na wszystkie moje złe bogi 
      niebogi z moich snów...
         
        I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, 
        gdzie śmieją się śmiechy w ciemności 
        i gdzie muzyka gra, muzyka gra. 
        ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować 
        tak zwanej życiowej mądrości, 
        dopóki życie trwa, 
        póki życie trwa...."
                                        fr. piosenki "Wielka woda" słowa A.Osiecka
                                                                        muzyka K.Gaertner

1 komentarz:

  1. Anonimowy16:02

    super recenzja, pięknie napisana a Rodowicz też lubię. Muszę to przeczytać. Dziekuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)