Dzień dobry 🌞
w październiku , miesiącu jak najbardziej jesiennym. Jeszcze zielono , jeszcze słońce grzeje i przebarwia wszystko wkoło. Powoli ale już liściastym złotem mienią się drzewa.
A u mnie też złoto w obrusie za sprawą nici Koral 10 Ariadny. Są to nici poliestrowe, pięknie skręcone z lekkim połyskiem. Często do nich wracam w robótkach bo jak dla mnie są super pod każdym względem a serwety , obrusy mają szyk elegancji.
Obrus jest owalny i dość duży. Poleci kiedyś do mojej córki, która też , jak ja , lubi styl retro. Wykonałam go na szydełku 1,50 , zainspirowana wzorem małego bieżnika z "Moje Robótki" 2/2016. Przerobiłam po swojemu , powiększyłam wielokrotnie i jest złoty olbrzym.
Obrus jest tak duży , że nie mam jak nim się w całości pochwalić. Nawet łóżko jest zbyt małe na pełną prezentację. Będzie więc po kawałku :-)
Dominującym splotem są gałązki, rozrzucone promieniście od środkowej owalnej części obrusa. Siatka ma dość duże oczka a całość okala mała koronka .
Wokół środka mamy 3 segmenty z gałązkami a czwarty segment - gałązki i kwiatki.
Gałązkom przybywa liści gdy oddalamy się od środka i są coraz dłuższe. By zachować kształt owalu siatkowe przerwy pomiędzy gałązkami są większe u góry a mniejsze na prostych bokach.
Dzięki gałązkom położonym na siatce dół obrusa układa się w szpice i stanowi dodatkową jego ozdobę.
Trochę mnie ten obrus umęczył ale chyba było warto. Tyle prucia, poprawiania - to nie pamiętam kiedy miałam.
Obrus zaczynamy dziergać od środkowej części ażurkowo-liściastej :-)
Robimy 126 oczek łańcuszka . Na początkową pętelkę zamykamy 13 o.ł. i robimy łuki z 4 o.ł. łącząc je o.ś. w co 5 o.ł. Na końcu znów pętelka z 13 o.ł.
Może kiedyś córka wyśle mi fotkę i będę mogła chwalić się już na właściwym dużym stole.
Październik jest dla mnie miesiącem wyjątkowym - urodziny obchodzi moja córa i młodsza wnuczka. Z okazji tych wielkich dni zrobiłam kartki częściowo podpierając się szydełkiem. Zabawę miałam przednią :-)
dla dużej dziewczynki
dla małej dziewczynki
W tym roku obok radości , październik przynosi mi i smutki. Tym postem żegnam się z Wami mając nadzieję , że na jakiś czas . Operacja we wtorek ..a co potem ? trudno powiedzieć czy zakładać.
Bardzo dziękuję za Waszą obecność tu u mnie ❤️❤️❤️
Zapraszam do starszych wpisów bo mogą być dla Was inspiracją do tworzenia swoich niepowtarzalnych ręcznych robótek. Robótki są dobre na wszystko - na stres, na smutki, na dobre i na złe co nam się przytrafia.
Mimo wszystko - tworzę dalej... dokąd będę mogła ...
to co zaczęte
to co skończone ↡
To Ci majstersztyk. Piękny ten kolos, podziwiam cierpliwość. Jeszcze sukienkę robisz i chyba kolejny obrus ? Wracaj jak najszybciej, zdrowia,zdrówka,❤❤❤
OdpowiedzUsuńTo zielone będzie obrusem. Bardzo dziękuję Urszulko i serdeczności ślę 😍
UsuńBożenko kochana przede wszystkim duuuuużo zdrowia, trzymam kciuki by operacja przebiegła pomyślne, a Ty byś szybko odzyskała siły i wróciła do nas! Obrus jest piękny, imponujący!
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
PS. Ja też jestem październikowa :)).
Nie ma jak październikowe dziewczyny 🌞Bardzo dziękuję Justynko 😍
UsuńŻyczę udanej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia; najważniejszy jest optymizm i dobre myśli, które również przesyłam w Twoim kierunku!
OdpowiedzUsuńCo do obrusa i reszty robótkowych dzieł, to podziwiam i tempo Twojego dziergania i efekt końcowy - naprawdę mistrzostwo!
Serdecznie pozdrawiam!
Bardzo dziękuję Małgosiu 😍
UsuńВеличезна та кропітка робота! Чудова скатертина! Браво майстрині!
OdpowiedzUsuńGenialna praca:) podziwiam zdolności.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńŁadny obrus to nie tylko fajną ozdoba w domu, ale także zabezpieczenie stołu przed uszkodzeniami. Piękne obrusy można zamówić z oferty sklepu https://quickoutlet.pl/59-obrusy-serwetki-podkladki.
OdpowiedzUsuńFaktycznie tak jest z obrusami. Bardzo dziękuję 🌞
Usuń