Czemu kochamy grudzień ? Pogoda nie rozpieszcza bo w moim mieście ani to zima ani jesień czy inna pora roku i na dodatek zamieszana smogiem.
Szaro , buro choć czasem na krótko słońce zaświeci. Za to w domach coraz bardziej kolorowo.
To adwentowy wianek , to już błyszczy choinka . Szum, rozgardiasz bo zbliżają się święta.
Czas dla bliskich , czas pięknej bożonarodzeniowej tradycji.
Żaden inny okres w roku nie ma w sobie tyle magii i piękna , co właśnie ostatnie , zimowe już , dni grudniowe. Najpierw Boże Narodzenie a następnie Sylwester. Z hukiem lub spokojnie , bo tak na prawdę to tylko jeden dzień w roku, wchodzimy w Nowy Rok i zawsze mamy nadzieję, że będzie lepszy od tego co minął.
W robótkowym świecie w sumie nie ma lat. Każdy w każdym wieku może zacząć przygodę z szydełkiem, drutami czy innymi ręcznymi pasjami. Takie "dzieła sztuki" są zawsze ponadczasowe ,
pożyteczne i piękne. Dekorują , ozdabiają, wzmacniając nasz apetyt na życie.
Dzisiejsza serwetka jest troszkę nierównym owalem. W sumie miał być obrus , jest serweta.
Może kiedyś powrócę w ten wzór. Zrobiłam ją na szydełku nr 1,25 mm z kordonka Cable 5. Wystarczył jeden motek . Nitka jest bawełniana , opleciona metalizowanym srebrem.
Na zdjęciach nie ma tego efektu połysku.
Serwetka błyszczy i może być kolejną bożonarodzeniową dekoracją.
Schemat wzoru pochodzi z Pinterest. Ten portal to skarbnica pomysłów dla robótek ręcznych i nie tylko. Kto tego nie zna - zachęcam - warto zaglądać.
Serwetkę robiłam od środka . Zaczynamy od 25 oczek łańcuszka.
Na łukach z 3 oczek łańcuszka budujemy środkowe rozetki. Z rozetek przechodzimy w ananasy na siatce łukowej z trzech oczek łańcuszka.
Oryginalny wzór obrusa ma kilka okrążeń ananasów. Ja zakończyłam po pierwszym bo jestem
pewna , że ten wzór będzie fajniejszy z grubszej nitki kordonka. Wykończyłam owal wg własnego uznania. I obrus stał się serwetą :-)
A kiedyś , może...może , powrócę do tego pomysłu bo wzór mi się podoba.
Owalnej serwecie towarzyszy szydełkowa ozdoba świecy , którą zrobiłam rok temu wg własnego pomysłu a przepis krok po kroku tu znajdziecie KLIK
Dziś piątek więc życzę Wam miłego weekendu 🌞
W robótkowym świecie w sumie nie ma lat. Każdy w każdym wieku może zacząć przygodę z szydełkiem, drutami czy innymi ręcznymi pasjami. Takie "dzieła sztuki" są zawsze ponadczasowe ,
pożyteczne i piękne. Dekorują , ozdabiają, wzmacniając nasz apetyt na życie.
Dzisiejsza serwetka jest troszkę nierównym owalem. W sumie miał być obrus , jest serweta.
Może kiedyś powrócę w ten wzór. Zrobiłam ją na szydełku nr 1,25 mm z kordonka Cable 5. Wystarczył jeden motek . Nitka jest bawełniana , opleciona metalizowanym srebrem.
Na zdjęciach nie ma tego efektu połysku.
Serwetka błyszczy i może być kolejną bożonarodzeniową dekoracją.
Schemat wzoru pochodzi z Pinterest. Ten portal to skarbnica pomysłów dla robótek ręcznych i nie tylko. Kto tego nie zna - zachęcam - warto zaglądać.
Serwetkę robiłam od środka . Zaczynamy od 25 oczek łańcuszka.
Na łukach z 3 oczek łańcuszka budujemy środkowe rozetki. Z rozetek przechodzimy w ananasy na siatce łukowej z trzech oczek łańcuszka.
Oryginalny wzór obrusa ma kilka okrążeń ananasów. Ja zakończyłam po pierwszym bo jestem
pewna , że ten wzór będzie fajniejszy z grubszej nitki kordonka. Wykończyłam owal wg własnego uznania. I obrus stał się serwetą :-)
A kiedyś , może...może , powrócę do tego pomysłu bo wzór mi się podoba.
Owalnej serwecie towarzyszy szydełkowa ozdoba świecy , którą zrobiłam rok temu wg własnego pomysłu a przepis krok po kroku tu znajdziecie KLIK
Dziś piątek więc życzę Wam miłego weekendu 🌞
Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)
Fantastyczna serwetka, wzór jest genialny. Masz talent wielki i wiem, że się powtarzam. hehe Jest to magiczny czas, taki inny, unikalny. Ja dziennie gdzieś biegam, dlatego dziś, choć na chwilę musiałam zjawić się na blogu, bo jeszcze pomyślicie, że zapomniałam, z nie zapomniałam. hehe Miło mi do Ciebie napisać i wyobrazić sobie jak czytasz. Także teraz jak czytasz, to ja się do Ciebie uśmiecham i życzę, by ten czas był wyjątkowo magiczny. Tak mocno się cieszę z Twojej osoby.
OdpowiedzUsuńCzaruje, by śnieg spadł, ale jak widzisz, jakoś opornie mi to idzie. hehe :D
Bardzo mi miło,ze tu do mnie zaglądasz i tak pięknie piszesz. Nadchodzi magiczny czas wiec może jednak spełnia się Twoje marzenia o białych świętach. A jak nie , to tez dobrze, bo nie wszystko musi być tu i teraz. Najważniejsze mieć pragnienia . Uśmiecham się zawsze jak czytam Twoje słowa tu u mnie i na Twoim blogu. Przesyłam serdeczności i buziaki.🌞
UsuńSerwetka cudowna.Obrus musi wyglądać jak wzory malowane mrozem na oknie.Tak,to czas magiczny i niepowtarzalny,uwielbiam ten czas ,no ale śniegu trochę mogłoby być, wnuki zapomną co to śnieg a ja tez lubię białosc i kolorowe choinki.Pozdrawiam znad wypieków, zrobiłam sobie mała przerwę.
OdpowiedzUsuńTak pięknie piszesz i to skojarzenie z mrozem - genialne. I masz racje to wyglada jak mrozowe malowanki na oknie. Zawsze są piękne ale dawno ich nie widziałam. Już nawet mało pamietam by tu u mnie białe święta były. Szkoda . Na szczęście jaka by nie była pogoda to magia zawsze jest. Ja w tym roku nic świątecznego nie robię bo święta spędzę daleko stad ale wśród moich dzieci i wnuków wiec na bardzo bogato . Takie rodzinne spotkania są zadkie wiec bezcenne. Same serdeczności ślę 🌞😍🌞
UsuńВітаю з гарною новою роботою. Щастя і радості Вашому дому на Різдвяні свята і завжди!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) Radosnych świat i wszystkiego najlepszego :-)
Usuń