Dzień dobry 🌞
Pięknie wiosenny dziś dzień mamy ale niestety czas nie sprzyja spacerom.
Nie będę się rozpisywać o pandemii ale uważajcie na siebie i Waszych najbliższych.
Miejmy nadzieję , że już wkrótce wszystko wróci do normalności.
Czasami tak jest , że narzekamy na szare , zwyczajne nasze dni i naraz PRASK ! wszystko się zmienia a my - zaczynamy marzyć by wrócić w ten lepszy czas choć taki szary , taki zwyczajny.
Czasami warto zastanowić się : co dla mnie najcenniejsze jest w życiu ?
i przewartościować wszystko na nowo.
Gdy coś złego nas spotka warto pomyśleć o tym , że zawsze może być jeszcze gorzej ... więc jest nadzieja na dobre. To proste zdanie robi cuda dla naszej psychiki a mnie nie jeden raz pomogło przejść przez traumatyczne przeżycia.
Życie jest skomplikowane i takie było , jest i będzie :-)
A dziś pochwalę się obrusem. Wielkim bo długim na 270 cm a szerokim na 210 cm. Ma kształt owalu i będzie sobie kiedyś leżał na owalnym stole 180x130 cm. Praca nad nim trwała parę miesięcy, od września ubiegłego roku , z przerwami na robótki , które systematycznie zamieszczam na blogu .
Musiałam robić przerwy bo motywy szydełkowe bardzo mnie przynudzały :-) Obrus jest tak duży , że nie mogę go pięknie zaprezentować bo w moim domu jest za mało miejsca a stołu też tak wielkiego nie mam.
Zrobiłam go z dziesięciu motków białego kordonka Petra 8 DMC więc przerobiłam prawie 8 km nici.
Szydełko nr 1,00. Petra jest delikatna, mięciutka i ładnie skręcona z domieszką egipskiej bawełny.
Prace nad nim zaczynamy od środkowej elipsy , która ma 32 motywy kwiatowe, układające się w piękną koronkę. Wzór tych kwiatów mam z gazetki "Sabrina Robótki Extra " nr 3/2018.
Motywy robimy wg załączonego schematu poniżej i od drugiego elementu - łączymy je ze sobą .
Wypełniacze kwiatów to rząd 1 i 2 z sześcioma wypustkami na 6 oczek łańcuszka.
Etapy pracy
Pomiędzy pasami z kwiatowymi elementami - dziergamy wokół środkowej części obrusa.
Wzór jest już mój :-) i robimy wg schematu poniżej. Pas kończymy rzędem drugim a następnie trzecim. I znów dołączamy kwiatowe motywy .
Ostatni rząd obrusa - obrabiamy półsłupkami :-)
Detale wielkiego obrusiska
Moja ława 130x90 cm tak wygląda ubrana
Może kiedyś dostanę zdjęcie od córki bo to dla niej jest ten obrusowy prezent.
Na razie tylko tak może być :-)
I jeszcze pochwalę się moimi kwiatami - niech wiosna zagości w Waszych sercach ❤️💚❤️
I jeszcze pochwalę się moimi kwiatami - niech wiosna zagości w Waszych sercach ❤️💚❤️
Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)
To arcydzieło jest.Szacun za tego kolosa.Na Twoim stole tez pięknie wygląda. Ja znowu nabrałem oczka na skarpety. Jest jak jest. Oby mi nerwów starczyło. Mam wnuka i trzeba zadania sciagac i gonić go do nauki a książki zostały w szkole.
OdpowiedzUsuńJak Ula mówi, no arcydzieło, jestem wielce zachwycony tym obrusem, trzeba mieć naprawdę ogromny talent do takich rzeczy. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńГрандіозна робота! Скатертина прекрасна! І квіти чудові! Весняного настрою!
OdpowiedzUsuńMoja prababcia zawsze powtarzała „Pan Bóg przecierpiał, to i ja przecierpię". I coś w tym jest. Bożenko obrus to zdecydowanie ARcYDZIEŁO!!! PRZEPIĘKNY!! Jesteś niesamowita i nieustannie podziwiam Twoją cierpliwość do takich projektów. Buziaki!
OdpowiedzUsuńPS. Dziś przyszła paczuszka :))). Napisałam maila, ale jeszcze raz tutaj napiszę - dziękuję z całego serca!
Cudo!
OdpowiedzUsuńNaprawdę podziwiam Twoje pracę i zawsze oglądam je z zapartym tchem :0)
Jestem pod ogromnym wrażeniem :0)
Pozdrawiam serdecznie Bożenko :0)
Cudowny jest chcę go.
OdpowiedzUsuńChwytam za szydełko.
Dziękuję za wspaniałą inspirację
Bardzo dziękuję 🌞
UsuńJestem zauroczona tym obrusem prawdziwe cudo. Chętnie skorzystam z schematu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń