Sukienka w odcieniach błękitu . Zrób razem ze mną :-)

Dzień dobry 🌞

Otwieram blogowy maj sukienką w kolorze błękitnego nieba , w kolorze też niezapominajek , które kwitnąc teraz zwiastują nadejście pełni wiosny. 

" Świat wokół się ciebie zmienia , zmieniają się pory roku,

Stopy twe więzi ziemia a oczy magia obłoków " - ta piosenka Marka Grechuty przyszła mi na myśl gdy zaczęłam ten wpis. Jest piękna i taka na czasie choć stworzona dawno temu bo w 1974r. Tytuł "Magia obłoków". Nie znacie? posłuchajcie. Znacie? zaśpiewajmy  razem :-) 

Aktualne wciąż słowa Ryszarda Krynickiego do przepięknej muzyki skomponowanej przez Marka Grechutę. 

Mój świat wciąż się kręci wokół muzyki i oczywiście robótek. Zabrałam się za większe projekty i powstała następna sukienka - trzecia w tym roku :-) i myślę ,że będzie więcej bo w planach mam sukienki dla wnuczek a teraz pracuję nad fioletową dla córki w oparciu o mój autorski projekt w dwóch już istniejących odsłonach : fuksji i błękitu.

Obdzielę bliskie mi osoby tym co mam . Ta dzisiejsza sukienka to też kilka szydełkowych splotów połączonych przeze mnie wg własnego pomysłu. Powstała z dwóch motków delikatnej włóczki z efektem jedwabiu Alize Diva Ombre Batik , która ma składzie 100 % akrylowej  mikrofibry. Jeden motek to 875 m nitki , 250 g . 

Kolor nr 7371. Zrobiłam ją na szydełku nr 1,75 mm. Rozmiar ok. 42 i będzie dla mnie być może.

Sukienka ma okrągły karczek i tym sposobem okrągły dekolt  oraz  krótkie ażurowe rękawy . Od karczku lekko jet rozkloszowana. Dół spódnicy okala  biały obrąbek z resztek bawełnianej włóczki, nieznanego pochodzenia. Długość sukienki lekko zakrywa kolana.

Włóczka typu ombre ma to do siebie , że kolor przenika z najjaśniejszych odcieni po najciemniejsze. I tak pracę zaczęłam od jasnego środka motka by później dołączyć drugi motek od  przeciwnej strony.  Najciemniejszy błękit sukienki jest więc  na wysokości talii i bioder. Aby rękawki były jasne należy odwinąć trochę włóczki i zostawić kłębek na później bo rękawy to ostatni etap pracy i każdy z nich musi być robiony osobno - taki urok szydełka :-)

Wymiary sukienki bez naciągania :  długość od ramion 102

szerokość pod pachami 46 cm x 2

szerokość dołu 84 cm x 2 

długość rękawa 14 cm

Sukienka powstaje od góry , od okrągłego karczku. Korzystałam już z tego wzoru przy sukience dla wnuczki i schemat wraz z opisem  znajdziecie tu KLIK

lub poniżej. Zdjęcie grafiki ściegu pochodzi z Pinterest.

Na początku robimy 216 oczek łańcuszka i przerabiamy wg schematu. Przerabiamy trzy okręgi pełnego wzoru ,  przy czym  ten ostatni przechodzi już w spódnicę

tzn. dzielimy karczek na przód, tył i podkrój pachy.  Robimy tak : 32 x 4 słupki (przód) + 11 o.ł. (pacha) + 32 x 4 s (tył) + 11 o.ł. (druga pacha).

Teraz przerabiamy jeszcze jeden pełny okręg wzoru . Zmieniamy splot i robimy spódnicę sukienki. Spódnica to pasy ananasów i pajączków wg moich przemyśleń.

Rozrysowałam ten wzór i jest poniżej.

Tych pasów w sumie jest 30. A na wysokość motyw powtarzamy 9 razy.  Dół sukienki wykańczamy białą włóczką i są to trzy okręgi do przerobienia.

*7 podw s + 5 o.ł. + 5 s + 2x5 o.ł.+ 5 s + 5o.ł.*

*3x 3 pod s łączone górą z 5o.ł. + 2x 3 o.ł. + 2x3s łączone górą z 5 o.ł. + 3x3o.ł.+ 2x3s łączone górą z 5 o.ł. +2x 3 o.ł. *

łuki kwiatów obrabiamy półsłupkami + łuki o.ł. wg ilości poniżej

Teraz czas na rękawki , które mają pasy tzw "pustych kratek " i pajączków. Rękawkowe pajączki mają więcej oczek łańcuszka o 1 w każdym rzędzie.

Puste kratki to 1 s + 2o.ł. Dół rękawów to łuki z 5 o.ł. głównie a pod pajączkami 10 i 12 o.ł.

I tak kończymy pracę :-) Sukienka gotowa . Będzie teraz czekać na upał , na słoneczny i ciepły dzień a może i na wakacyjny wyjazd.

Mimo wszystko wierzę , że gdzieś ruszymy znów w Polskę a może i tam gdzie był plan - do Polanicy Zdrój , do sanatorium by troszkę więcej zadbać o swoje zdrowie.

moja sukienka i moje wyszywanki :-)

A tu cała ja i cała nowa błękitna sukienka 

A wszystkie trzy sukienki tego roku ...czasu pandemii, domowej kwarantanny ...tak prezentują się

Świat wokół nas się zmienia  i  może na zawsze i może dobrze. Tylko niebo niezmiennie trwa w błękicie.

Uważajcie na siebie dalej bo wirus dalej nie odpuszcza  i bądźcie zdrowi ,  pełni nadziei na lepsze jutro 

💚💚💚

Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)

Do zobaczenia w następnym poście :-)

🌲🌷☔🌞☔🌷🌲