po małej przerwie . Wszystko poszło dobrze i nawet już pomału wracam do ulubionego zajęcia czyli dziergania. Jeszcze nie w takim tempie jak kiedyś ale zawsze coś popycham do przodu. Kończę to co wcześniej zaczęłam :-)
w październiku , miesiącu jak najbardziej jesiennym. Jeszcze zielono , jeszcze słońce grzeje i przebarwia wszystko wkoło. Powoli ale już liściastym złotem mienią się drzewa.