Szare sznurkowe podkładki 28 cm śr.

 

Dzień dobry 🌞
w bardzo mokry czwartek i do tego zimny i pochmurny. Ostatni dzień lata zarazem.

Lato było krótkie - dla mnie za krótkie ale oczywiście nie mając wpływu na to - trzeba się z tym pogodzić. Liczę na złotą jesień 🍂🍁🍂

W moich zaległościach jest mała przygoda ze sznurkiem. Mała bo tylko cztery motki kupiłam a z szydełka nr 5 i 6 wyszły podkładki, torebka i dwie osłonki na małe doniczki. Ale od początku :-)

Synowa poprosiła mnie o cztery  nowe szare sznurkowe podkładki pod talerze. Od razu pomyślałam o bawełnianym  sznurku Mila. Zrobiłam już z niego  nie jedno i wiem, że doskonale sprawdza się w praktyce . Nie mechaci, trzyma formę po praniu. Jest miękki w dzierganiu i ma ładne kolory. 

Każdy motek ma 100 m nitki i waży 280 g więc nie jest za bardzo ciężki a przede wszystkim ma jednorodną nitkę , nie rozdwaja się. Dla bezpieczeństwa kupiłam 4 motki ale wystarczą trzy na cztery podkładki o średnicy 28 cm.

Wzór prosty - same słupki i półsłupki przerabiane w koło. Ostatni rząd to oczka ścisłe , tworzące ozdobny brzeg. Podkładki są bardzo podobne do starszych , które rok temu wydziergałam. W starszym wpisie jest też poradnik krok po kroku KLIK

Nowe są większe i ciemniejsze w kolorze. Różne też jest wykończenie - tam oczka rakowe tu oczka ścisłe. Starsze idą do kuchni a te nowe do pokoju :-) właśnie na ten biały stół.

Zadowoleni wszyscy a o to chodziło :-)

Miłego dnia .... i 

❤️ Bądźcie zdrowi  ❤️

Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)

Do zobaczenia  :-)

🌞🌲🌻🌼☔🌼🌻🌳🌞