I znów miesiąc minął ... i znów chwalę się co to takiego "wyprodukowałam "w kolejnym
okresie. Sierpień nie dał mi wielu dni robótkowych. Był upalny , był piękny i wesoły za sprawą kochanego sześcioletniego wnuczka .
Przyniósł też odłożone na tygodnie obowiązki babci. Wnuk , zadowolony odjechał a babcia tęskni jak zwykle, nie mogąc się doczekać następnej wizyty. Taka moja rola .
Mimo przyjemnie zajętego czasu, skończyłam wielki obrus a nawet powstały choinkowe ozdoby.
Aniołki co rok nowe powstają a dzwonki po raz pierwszy wymyśliłam i wydziergałam.
Tak się rozkręciłam w bożenarodzeniowych dekoracjach , że mam też inne i dzwonki i aniołki ale musicie na publikowanie troszkę poczekać. Ręce strajkują więc może więcej za to postów napiszę :-)
Wróćmy jednak do tematu sierpniowych robótek.
Duży prostokątny obrus ma wymiar 240 cm na 180 cm i wydziergałam go z białego kordonka Aria 5 na szydełku nr 1,50 mm , w małym oparciu o wzór kwadratowej serwety , zamieszczony w "Robótki Ręczne" nr 5-6/2014.
Technika siatkowa z małymi kwiatami i ananasami oraz pasami koronki .
Poradnik pod linkiem
Boże Narodzenie bez aniołków i choinki ? Dla mnie niemożliwe. Co prawda, do świąt daleko ale mogą poczekać gotowe na te wyjątkowe dni.
Anioły w bożenarodzeniowej tradycji opiekują się domem, czuwają nad nami , odganiając złe moce oraz czasami przynoszą prezenty .
Co roku , odkąd prowadzę bloga, powstają nowe aniołki i zawsze są różne od tych poprzednich i tych równolatków. Lubię różnorodność i szybko mnie nudzi jednostajność.
Te obok różnią się między sobą szerokością spódniczki. Są z nici Nowosolskich i usztywnione w wikolowym kleju.
Poradnik krok po kroku
Co roku , odkąd prowadzę bloga, powstają nowe aniołki i zawsze są różne od tych poprzednich i tych równolatków. Lubię różnorodność i szybko mnie nudzi jednostajność.
Te obok różnią się między sobą szerokością spódniczki. Są z nici Nowosolskich i usztywnione w wikolowym kleju.
Poradnik krok po kroku
Przyszedł też czas na dzwonki, które zawsze mi się podobały, zwłaszcza te białe ozdabiające choinki.
Wymyśliłam taki prosty wzór z górnymi liśćmi i kwiatami u podstawy. Nici również Nowosolski.
Wysokość 6 cm.
Dzwonki zwiastują dobre nowiny a ich nigdy nie dość w naszym życiu, często poplątanym.
Poradnik jest tu
https://handmadeboni.blogspot.com/2019/08/szydekowe-dzwonki-zrob-razem-ze-mna.html
Jestem bardzo zadowolona z tego wzoru
i myślę , że wydziergam kolejne.
Nici Nowosolski i szydełko nr 1,25 mm.
Poradnik
https://handmadeboni.blogspot.com/2019/08/szydekowy-dzwonek-wys-8-cm-z-sercem.html
To już było ale nadal jestem w choinkowych ozdobach :-) mam jeszcze serwetkowy bieżnik i haft makowy prawie na ukończeniu.
Mam też pierwsze wrzosy na balkonie. Jesień nadchodzi :-)
🍁🍁🍁
Bardzo, Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny ,
za zostawione opinie o moich robótkach
za to , że mam dzięki Wam impuls i zapał do tworzenia dziergadeł i publikacji .
Z Wami , nawet zima nie straszna ❤️💛💚
💜 Serdecznie pozdrawiam , życząc przemiłego tygodnia 💙
Urobek bardzo duży w stosunku do mojego, zeszłe lato było bogatsze w robótki, nie wiem co na to wpłyneło? nowy wnusio, częściej był dwulatek u nas, potem najstarszy wnuk, przetworów tez zrobiłam więcej bo i dla synowej cos i dla cioci(miała w sadzie zerow owoców), a może to niemoc twórcza, nie wiem.Upały też mi dokuczają i maż .
OdpowiedzUsuńMiałaś bardziej pracowite lato w przetwory i podziwiam Twój trud. U mnie tylko parę soków z malin. Taki dwulatek więcej wymaga też opieki. Jesteśmy w jednej paczce Urszulko - jeśli chodzi o ostatnie Twoje zdanie. Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję :-)
UsuńTy to tworzysz cuda prawdziwe, podziwiam totalnie. :) Własnoręcznie wykonane, takie piękne, a do tego z częścią ciebie. :) Pozdrawiam i życzę jak najwięcej tak radosnych chwil z wnukiem. :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję . Chyba samo to wychodzi jak się kocha to co się robi. Emerytura pod tym względem rozpieszcza. Wnuka już pożegnałam, tęsknię ale tak się to wszystko ułożyło , że moje dzieci rozjechały się w różne strony świata więc i ich i wnuki mam od święta.Dobrze, że jest internet bo chyba mniej tęsknota zżera.
UsuńPiękne podsumowanie, same wspaniałe cudeńka, brawo! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
Usuń