Szydełkowa firanka zazdrostka.

Na szydełku można wydziergać wszystko, podobnie jak na drutach możemy tworzyć małe i duże rzeczy i do noszenia i do ozdoby naszego domu.

Staram się zachęcać do takiego działania . Mam nadzieję,że korzystając z moich rad i propozycji obierzecie swój własny "kurs" i na pewno skomponujecie coś zgodnie z  własnym gustem . A prawda jest , że każda kobieta to inny gust . 

Może właśnie dlatego dzierganie wciąż jest na topie , dziergają kobiety i mężczyźni - rzadziej ale jednak. Moda na dzianinę wykonaną na drutach i szydełkiem wciąż trwa, cieszy się niezwykłym powodzeniem i nic nie wskazuje na ich zmierzch.

Robótki ręczne pozwalają na zachowanie odrębności , indywidualności stylu , dają niezależność. Powiecie : skąd ta niezależność? Po prostu nie trzeba chodzić po sklepach w poszukiwaniu czegoś oryginalnego , tylko zapełniać szafy swoimi "cudami". 

Przy stosunkowo niewielkim wysiłku i stracie czasu - na pewno to nie strata tylko przyjemna odskocznia od dnia powszedniego i ogromna przegromna przyjemność tworzenia.

Dzisiaj proponuję krótką szydełkową firankę na kuchenne okno czyli zazdrostkę.

Nawet początkująca Szydełkowiczka może to zrobić. Same słupki i oczka łańcuszka. Jeden trudniejszy moment - "zęby" firanki. Jak dodać słupki ? Jak wydziergać "zęby"?

Odpowiem poniżej.

Jak się to robi? Nabieramy 127 oczek łańcuszka +3 oczka zwrotne+oczka na brzeg do wciągnięcia firanki na drążek karnisza. 

Ja zrobiłam kratkę pełną = 1+3 słupki + 8 oczek łańcuszka + 4 słupki.

Każdy musi dopasować do rozmiarów swojego karnisza tak by po zrobieniu łatwo było zawiesić firankę.

Zaczynamy dziergać :  brzeg do wciągnięcia firanki i dalej wg schematu , w którym 

czarne kratki to kratki pełne=3 słupki

pusta kratka =1 słupek + 2 oczka łańcuszka

dwa minusy  --   = 1 słupek + 5 oczek łańcuszka

M  = 1 słupek,3 oczka łańcuszka , szydełko wbijamy  w 3 oczko rzędu poniżej i robimy 1 oczko ścisłe,3 oczka łańcuszka

Tu może jednak będzie lepiej widać. 

To schemat serwetki z "Sabrina robótki" 2/2013. 

Wzór zainspirował mnie do wykonania mojej krótkiej kuchennej firanki.

Swoją firaneczkę wyszydełkowałam z kordonka Aria w kolorze naturalnym firmy Ariadna.

Trudniejszy moment dla zaczynających szydełkować to dodanie dwóch  pełnych kratek na początku i końcu rzędu ale tylko trzeba wiedzieć: jak? 

Otóż na początku rzędu robimy 9 oczek zwrotnych łańcuszka , następnie po jednym  słupku w od 5 oczka do 9 i mamy naddane dwie kratki pełne.

Na końcu rzędu postępujemy inaczej. Robimy 6 słupków patentowych czyli wyższych od słupków zwykłych. Nawijamy nitkę , szydełko wkłuwamy w ostanie oczko łańcuszka, nitkę przeciągamy przez 1 pętelkę,zostają 3 pętelki,przeciągamy nitkę przez 2 pętelki,, zostają 2 pętelki i znów przeciągamy nitkę przez dwie pętelki ostatnie. Zrobiliśmy jeden słupek patentowy. Następne 5 robimy tak samo, wkłuwając szydełko w to samo oczko łańcuszka czyli ostatnie rzędu.

Zamykanie kratek na początku - te które są niepotrzebne przerabiamy oczkami ścisłymi a na końcu rzędu o tyle wcześniej zaczynamy kolejny rząd.

Jak już skończymy firankę należy ją zmoczyć lub jak się zakurzyła czy jest brudna ręcznie wyprać. Naciągnąć, wysuszyć i wyprasować. Można nakrochmalić. 

Później po użytkowaniu gotowej można prać w pralce nawet w najwyższej temperaturze. 

Kordonek Aria to 100% bawełny i bardzo dobrze się sprawdza w użytkowaniu. 

Wyroby nie tracą kształtu, prawie plamoodporne.

Aria to grubszy kordonek. Jak chcemy mieć delikatną firankę to 

należy wybrać dużo cieńszy np. kordonek Kaja.