Szydełkowy duży anioł . Zrób razem ze mną :-)

Czas aniołów się skończył ? Na pewno - nie !

Anioły są wśród nas i w nas i wokół nas :-)

Ten duży anioł , a może anielica? powstał na prośbę mojej wnuczusi. Ma 24 cm wysokości i jest zrobiony z bawełnianego kordonka Nowosolski 10 na szydełku 1 mm.

Aniołek ma duże skrzydła, ażurową aureolę a w rękach trzyma pomarańczowego kwiatka

 z kordonka Kaja 15.

Anioł składa się z pięciu części , które po wydzierganiu zeszywamy ze sobą : 

1 - głowa , tułów i spódniczka

 2 - skrzydła

3 i 4  - ręce

5 - aureola.

przód i tył anielicy

Takiego anioła możemy zrobić w jeden wieczór czy dzień ale za to suszenie trwa kilka dni. Jest usztywniony w zawiesinie cukrowej : 1 część wody i 1 część cukru = 1/1.

U mnie schnął cały tydzień ale teraz jest jak z kamienia :-)

Zaczynamy od głowy :-)

3 o.ł. zamykamy w kółko

10 półsłupków

20 półsłupków przez 10 okrążeń

napychamy watę

10 półsłupków

5 półsłupków

zamknięcie główki

Tułów :-)

4 okrążenia półsłupkami, najpierw 5 a następnie 10 , 20.

łuki z 3 o.ł.

3 x 20 słupków

10 słupków

A teraz dziergamy spódniczkę :-)
Tu trochę wzorowałam się na wzorze zamieszczonym w gazetce "Szydełkiem i na drutach " nr 6/2015.  Moja aniołkowa spódniczka z tego wzoru to rzędy od 3 do 17.
Omówiony rząd 2 odpowiada rzędowi nr 3 ze schematu.

1 rząd

w co 2 oczku robimy słupek z 5 o.ł.

mamy 6 łuków

2 rząd

w co 2 łuku robimy 9 słupków + 3 o.ł. + oczko ścisłe w środku następnego łuku + 3 o.ł.

3 rząd

na każdych słupkach : 2 x 5 słupków przy czym te środkowe są w 1 o. i rozdzielone 2 o.ł. + 2 o.ł.

i dalej wg schematu od rzędu nr 5

ten kolaż pokazuje rosnącą robótkę od rzędu 11 do 17 schematu

Następne dwa rzędy są następujące:

*
na słupkach rzędu poniżej robimy 2x3 słupki łączone górą rozdzielone 3 o.ł. + 3 o.ł.
na łukach rzędu poniżej robimy wachlarze po 5 słupków 

*
łuki z 7 o.ł.

Czas na drobiazgi - skrzydła, aureolę i rączki . 

Szydełkujemy skrzydła :-) Najpierw robimy jedno ze skrzydeł i tak samo drugie. Oba skrzydła wychodzą z pierwszego kółka oczek łańcuszka.

6 o.ł. zamykamy w kółko

1 rząd

6 o.ł. + 2 pęczki rozdzielone 3 o.ł. + 3 o.ł. 

+ 1 słupek

2 rząd

4 o.ł. + 2 pęczki rozdzielone 2 o.ł. +2o.ł. + 3 słupki +2 o.ł. + 2 pęczki rozdzielone 2 o.ł.

3 rząd

4o.ł.+ 2 pęczki rozd.2o.ł. + 2o.ł. + 6 s z 1 o.ł. + 2o.ł. +2 pęczki rozd.2o.ł

dalej wg schematu

skrzydło

Rączki :-)

3o.ł. zamykamy w kółko

12 słupków z 1o.ł

3 słupki łączone górą na 2 s rzędu poniżej x 8 + 3 o.ł.

10 słupków

5 półsłupków

5 słupków x 8 okrążeń

Aureola :-)

4 o.ł. zamykamy w kółko

12 słupków

za każdym 3 słupkiem robimy 2 pęczki rozdzielone 5 o.ł + 3 o.ł. + 1o.ś. w środkowym słupku rzędu poniżej + 3 o.ł. i powtarzamy

wdużym łuku robimy 3 pęczki rozdzielone 3 o.ł. + 4 o.ł. + o.ś. + 4 o.ł. i powtarzamy

wszystko obrabiamy łukami z 5o.ł. dość ciasno

Wszystkie części porządnie zszywamy igłą z białą nitką .

Teraz czas na kolorowego kwiatka z kordonka Kaja 15 . Ten kwiatek nie jest w jednym kolorze bo jest tu zieleń , żółty i dużo pomarańczowego.

Robimy 5 oczek łańcuszka i w każdym oczku robimy kilka słupków. W 1 oczku kolorem zielonym półsłupki a w drugim żółte słupki . W następnych oczkach słupki są pomarańczowe.

Na górze słupków robimy łuki z 3 o.ł. wbijając szydełko w co drugie oczko.

Kwiatek skręca się sam. Przyszywamy go do rączek.

Teraz najgorsza część - usztywnianie :-)

Wolę zrobić sto aniołków niż usztywniać jednego. Robimy cukrową zawiesinę i w gorącym syropie przez chwilę moczymy robótkę. Wyciągamy, odciskamy syrop i formujemy kształt.

Do suszenia musi być coś - u mnie styropianowy stożek w wbitą wykałaczką na wysokość tułowia i przy okazji podtrzymujący głowę. Końce skrzydeł, aureolę i kwiatek podwiązałam nitką do

 pod-szafkowego radia w mojej kuchni. Spódnicę rozszerzyłam drewnianymi patyczkami do szaszłyków.

Pierwszy raz zrobiłam tak dużego anioła. Myślę, że nie będzie ostatni , mimo tego okropnego usztywniania :-) Nie jest tak na prawdę okropne ...tylko tego akurat nie lubię.

Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)

Do zobaczenia w następnym poście :-)