Dzień dobry 🌞
Pogoda przywróciła piękne wiosenne dni. Chłodno ale jest wreszcie słonecznie i więcej energii we mnie. Lubię czerwiec za jego długie dni , za ciepłe wieczory , za kwitnące lipy ,
różaneczniki, irysy, łupiny i jeszcze wiele innych kwiatów, krzewów i drzew.
Uwielbiam za młode warzywa oraz za truskawki , czereśnie i agrest.
Ze słońcem więcej działam robótkowo więc mogę Wam zaprezentować zrodzoną z potrzeby prezentu, małą owalną serwetkę. Wróciłam do wzoru sprzed dwóch lat ale trochę go po swojemu poprawiłam a może pogorszyłam ? mnie się ten nowy obrąbek i włączenie drugiego koloru podoba też :-)
Nowa serwetka ma wymiary 63 cm / 36 cm i jest wykonana z białego kordonka Maximum oraz błękitnego kordonka DMC Traditions, na szydełku nr 1,75 .
Starsza wersja, podpatrzona w gazetce "Sabrina Robótki Extra" nr 2/2018, jest z Muzy 10 i wykonana szydełkiem nr 1 . jest mniejsza nie co i ma wymiar 58/38 cm. Jej wykonanie omówiłam w poradniku krok po kroku , który znajdziecie w dwóch częściach : część 1 KLIK ; część 2 KLIK
Nowsza serwetkę od rzędu 35 robimy inaczej jak w oryginalnym schemacie.
Rzędy 35, 36, 37 to łuki z oczek łańcuszka w różnej ilości oczek w rzędach - 5, 6, 7.
rząd 38 : *10 s na łuku + o.ś. + łuk z 4 o.ł. +o.ś *
rząd 39 : * w 5 i 6 oczku łuku z 10 s robimy łuk z 5 o.ł. + 5o.ł. w małej pętelce + 5 o.ł. *
Serwetkę przeznaczyłam na prezent dla koleżanki , przeprowadzającej się daleko od Krakowa. Patrząc na nią może częściej będzie pamiętać o mnie i wspólnych krakowskich spotkaniach. Lubi też kolor błękitny i klasykę w serwetach. Myślę, że to właśnie spełnia ta mała owalna serwetka.
Poszłam też w ślady Uli z sympatycznego bloga Niesforne Druty , która robi piękne rzeczy oraz przetwory na zimę . Dawno, dawno temu i ja sama też działałam na tym "polu" ale zarzuciłam, nie chciało mi się bo sklepy pełne itp.
Ula mi przypomniała , że warto :-)
Zrobiłam sześć słoiczków galaretki truskawkowej z kawałkami owoców. Truskawki drogie bardzo ale czas mnie goni bo wakacje tuż tuż. Korona-wirus zmienił nie jednym osobom plany urlopowe, mnie akurat nie i tak jak planowaliśmy w poniedziałek jedziemy na zaplanowany odpoczynek
od " normalności " , codzienności.
Skończyłam też sukienkę dla starszej wnuczki ale jeszcze guziczków nie mam i być może jeszcze przed wyjazdem ją pokaże. Tym razem zadziałałam na drutach :-) Tu jeszcze w robocie
I tak czas biegnie twórczo kuchennie i robótkowo , dobrze ze słońcem :-)
Bądźcie zdrowi ❤️
Serwetka bardzo piękna i co najważniejsze zawiera w sobie dar serca; koleżanka na pewno będzie o Tobie pamiętać.
OdpowiedzUsuńPrzetwory jak najbardziej swoje wskazane, również działam i na tym polu, a zapasy sprzed roku i nawet sprzed dwóch jeszcze w piwnicy są:)))
Sukieneczka zapowiada się ciekawie.
Serdecznie pozdrawiam:))
Ja przed laty zrezygnowałam z robienia zapasów właśnie na te pełne półki sprzed lat. Nie mam ogrodu czy działki wiec nie było nacisku by wykorzystać plony. Teraz wracam ale w symbolicznych ilościach dla dwóch osób. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
UsuńNic, a nic nie pogorszyłaś, bo serwetka jest idealna. Ja jeszcze takiej nie widziałam, jest zachwycająca, taka ciekawa, inna, przyciąga wzrok i powoduje, że chce się na nią dłużej popatrzeć! Wspaniała praca. :) Już życzę, by wyjazd się udał na całego, pozdrawiam ogromnie serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wiele osób robi przetwory. Serwetka śliczna, sukienka dla wnuczki powala, czekam na końcowy efekt.Ja troche w robotach do tyłu.Troche działki, no i czas lekarzy.Teraz to dopiero jest problem.Milego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńWiem cos o lekarzach - bardzo trudny czas , lepiej nie chorować ale nie jest to takie proste. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
UsuńBożenko coraz piękniejsze są Twoje prace! I serweta i sukienusia - wszystko zachwyca. Ja też uwielbiam truskawki i dziś piekłam z nimi drożdżówki :)). Udanego, bezpiecznego wyjazdu kochana! Buziaki!
OdpowiedzUsuńДуже гарна серветочка в цьому кольорі, біла також чудова! З найкращими побажаннями!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
UsuńWspinała serwetka, doskonały prezent. Sukieneczka zapowiada się pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzetwory? Mało ich robię, ale powideł nigdy dość i muszą być co roku, ale to dopiero jesienią 🙂
Pozdrawiam Alina
O powidlach tez muszę pomyśleć bo są pyszne. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
Usuń