Dzień dobry 🌞
w styczniowe przedpołudnie. Nie tak zasypane śniegiem jak na zdjęciu ale to było w innym miejscu, w innym czasie zrobione.
Rzadko robię zdjęcia w naturze i może szkoda bo może lepsze, ładniejsze i dokładniejsze by wyszły. Z drugiej strony blog prowadzę nie zawodowo tylko hobbistycznie . Zawsze coś widać na tych moich domowych fotkach.
Pomiędzy świętami a Nowym Rokiem na cztery dni zrobiliśmy wypad do Zakopanego by wnuk zobaczył zimę z prawdziwego zdarzenia. I taka właśnie była - mroźna, śniegowa i słoneczna.
W Krakowie , jak dotychczas, na śnieg większy nie można liczyć . Mróz jest czasami ale też z rzadka słońce świeci.
Narzutkę zrobiłam już wcześniej bo w listopadzie a premierę użytkową właśnie w Zakopanem miała. Sprawdziła się i jestem bardzo z niej zadowolona.
Co prawda jest styczeń i jest Nowy Rok ale wcześniej jakoś mi zabrakło czasu by ją zaprezentować. Może i dobrze bo trochę prawdziwej zimy pooglądacie choć niektórzy z Was ją na dzień powszedni pewnie mają .
Narzutkę na kożuch czy płaszcz czy kurtkę zrobiłam na drutach nr 5 i jest super dla wszystkich zmarzlaków , do których się zaliczam , jak najbardziej .
Melanż kolorystyczny narzutki powstał poprzez połączenie dwóch nitek z dwóch różnych włóczek. Kremowa i podstawowa to Nako Sport Wool a cieniowana to włóczka TEDI w różowych odcieniach - od bardzo ciemnego różu po bardzo jasny i opleciona srebrem. Ponczo ma błysk , którego na zdjęciach raczej nie zobaczycie.
Narzutkę taką bardzo prosto się dzierga bo to połączone ze sobą dwa szale. Dekolt w szpic , zarówno z przodu jak i tyłu. Na każdej części lewej i prawej zrobiłam po dwa zwykłe warkocze. Drobniejszy jest z 4 oczek a szerszy z 8.
Zapraszam więc do poradnika krok po kroku :-)
Na druty nr 5 nabieramy 60 oczek i pierwszy rząd przerabiamy ściągaczem 1/1 a następnie zaczynamy właściwy wzór :
1o.b.+ 5 o.p.(ścieg francuski) + 1o.l.+ 4o.p.(mały warkocz) + 1o.l. + 5o.p.(ścieg francuski) + 1o.l. + 8o.p.(warkocz duży) + 1o.l. + 32 o.p.(ścieg francuski) + 1o.b.
i tak dziergamy do długości szala 120 cm.
Warkocz mały krzyżujemy 2/2 w co 4 rzędzie a duży warkocz - w co 8. Kończymy jak zaczynamy ściągaczem 1/1.
Gdy mamy już pierwszy szal - podobnie robimy drugi. Dwa szale zszywamy szydełkiem nr 5 białą nitką jak przedstawiłam na schemacie powyżej . Szydełkiem robimy półsłupki.
Proste? proste ... a jakie pożyteczne. Narzutka ociepla ramiona i tułów . I zima niegroźna i mróz niegroźny.
Kiedyś usłyszałam wypowiedz zmarzlucha takiego jak ja : zimą to muszę kołdrę na sobie nosić ! tak marznę. Kołdry nie trzeba gdy zrobimy taka prostą a ciepłą narzutkę na ubranie wierzchnie. Przy okazji doda szyku całości.
Powiecie : wielki szal też będzie super ciepły czy chusta . Oczywiście tak ale chusta zsuwa się ramion a szal wielki kokon tworzy i tego nie lubię. Narzutkę za to przez głowę wciągacie i już nie trzeba się o nic martwić. Nie krępuje ruchów , nie opada i na pewno rzadziej ją można zgubić .
Każdy z nas jest inny i każdy z nas co innego lubi . I to jest fajne w życiu.
A na koniec trochę Zakopanego z widokiem na Giewont
Bardzo świetny pomysł i najważniejsze, że narzutka grzeje, czyli spełnia swoją funkcję.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Jest faktycznie dobrze ciepła i o takiej marzyłam. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńWspaniała funkcjonalna narzutka a sesja w bajkowej scenerii. Piekna wycieczka dla wnuka , Bozenko do czego to doszło że cieszymy się z śniegu.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie - ja i śnieg to dwie sprzeczności i wykluczające się osobowości. Ale dla wnuków nawet mróz ciepły. Tak to jest już. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńŚwietna jest taka narzutka. Nie tylko ogrzeje, ale też wzbogaci niejedną stylizację.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
UsuńМої вітання! Дуже гарне пончо, велика робота!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńJa zmarzlakiem nie jestem, wręcz przeciwnie, ale tak przyzwyczaiłam się do chust, że nawet w lato muszę mieć coś na ramionach wychodząc z domu ;0) Bez chusty jestem niekompletna ;0) Rozumiem więc praktyczność i Twoje zadowolenie z tej cudnej narzutki :0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :0)
Ty Moniczko robisz przepiękne chusty i rozumiem całkowicie Twoją miłość do nich. Ja tylko jedną zrobiłam ale małą i nie tak cudowną jak Twoje. Może dlatego nie jest to moja bajka? ale wszystko jeszcze coś tam przede mną :-)Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńSuper narzutka 😀😃
OdpowiedzUsuńJa tam też kocham ciepełko....
Bardzo dziękuję Beatko 🌞
Usuń