Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień…
Teraz nam październik
Dała pani jesień…
Słonko takie śpiące,
Coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
fragment wiersza PANI JESIEŃ – Zofii Dąbrowskiej
Ale my pozostajemy i mamy dalej nadzieję , a przynajmniej ja , na złotą polską jesień :-)
Robótkowy świat zakręca powolutku w stronę zimy . Z drutów schodzą szaliki , czapy i czapki. Zawsze jest jakaś potrzeba. Ten biały komplet powstał właśnie z potrzeby chwili - urodzin starszej pani a mojej mamy, która uwielbia berety.
Co prawda w Polsce moherowy beret nie brzmi dobrze ale moja mama lubi komfort a moherowa włóczka to daje. Jest lekka, miękka, przytulna, delikatna i elegancka a przy tym ciepła.
Włóczka Elian Elegance , mieszanka akrylu z moherem , w motkach o długości nitki 190 m i wadze 50 g. Na taki biały komplet potrzebujemy 1 motek.
Szaliczek - krótki , przekładany przez tunel, układający się pod szyją w kokardę. Sam w sobie jest ozdobą, fajnym dodatkiem.Ociepla szyję i dekolt. Jest długi na 80 cm a szeroki na 13 cm.
Wysokość tunelu to 5 cm a kokardowe końce szaliczka wysokie są na 15 cm.
Na druty nr 3 narzucamy 2 oczka i w następnym rzędzie dobieramy jeszcze 1.
Przerabiamy ściegiem francuskim - wszystkie oczka prawe i w każdym nieparzystym rzędzie dodajemy z każdej strony po 1 oczku.
Gdy mamy już 19 oczek - robótkę prowadzimy prosto, przynajmniej przez 20 rzędów.
Zmieniamy druty na mniejsze , nr 2 i zamykamy po 2, 3 oczka by zostało 9 oczek. Dalej przerabiamy pojedynczym ściągaczem na wysokość 11 cm. Będzie to tunel. Drugą połówkę tunelu na końcu zszyjemy z szalikiem.
Teraz idziemy dalej :-)
W połowie tunelu nabieramy oczka na grubsze druty i zwiększamy je do 19 oczek. Dalej przerabiamy prosto ściegiem francuskim.
Szaliczek zwężamy do 9 oczek na drucie nr 2 i przerabiamy ściągaczem do wysokości 5 cm.
Znów zmieniamy druty na większe i francuskim wyrabiamy kokardę podobnie jak pierwszą.
Moherowy szaliczek gotowy
Czas na moherowy beret :-)
Beret typu bombka z dwu centymetrowym otokiem i średnicy 30 cm.
Ścieg francuski pomieszałam z warkoczami .
Nitkę moheru łączymy z gumką by otok lepiej się układał i trzymał głowy.
Na druty nr 3 nabieramy
5 oczek i robimy ściegiem francuskim paseczek o długości 40 cm wg obwodu głowy.
Odcinamy gumkę i z boku paseczka dobieramy oczka pod bombkę beretu. Zmieniamy druty na nr 4 . Po jednej stronie sam robi się ozdobny łańcuszek i to będzie nasza prawa strona.
W pierwszym rzędzie dwukrotnie powiększamy liczbę oczek. U mnie było 116 oczek.
20 rzędów przerabiamy ściegiem francuskim a następnie włączamy warkocze.
Rozłożenie ściegów : 1 oczko brzegowe + * warkocz : 2 lewe , 4 prawe, 2 lewe + 11 oczek francuskich * + 1 oczko brzegowe. Mamy 6 warkoczy.
W każdym rzędzie nieparzystym po obu stronach pasa francuskiego gubimy po 2 oczka. Następnie zamykamy oczka w każdym motywie po 2 .
Przez ostatnie 8 oczek przeciągamy nitkę i beret zszywamy.
Komplet gotowy :-) Leciuteńki jak piórko. Ciepły i komfortowy :-)
Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego skromnego bloga.
Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie.
Do zobaczenia w następnym wpisie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)