23 lipca, 2019

Przewodnik "Ziemia Kłodzka" - recenzja


Opowiem Wam dziś o Ziemi Kłodzkiej, ziemi niezwykłej , magicznej , bogatej w wszelkiego rodzaju zasoby naturalne oraz bogatej i  ciekawej historii.



Bajkowe lasy, skalne szczeliny i labirynty, kręte doliny , zasnute mgłą torfowiska, dość łagodne pasma górskie tylko zachęcają do wędrówki czy spacerów tych krótkich lub dłuższych. Ze szczytów zobaczymy i  bajeczny krajobraz i zachód słońca.  Malowniczo położone miasteczka i uzdrowiska. Ciekawa architektura, przepiękne stare pensjonaty i okazałe nowoczesne SPA. Romantyczne ruiny zamków, pałace , warownie i podziemne trasy turystyczne.



Wodospady i rwące lub ospałe rzeki, strumyki.  Obok swojskich saren, dzików czy bobrów spotkamy tu muflona a niemalże pod stopami znajdziemy agat czy ametyst a może i złoto. Napijemy się wody mineralnej z niezliczonych źródełek a w lesie nazbieramy grzybów, borówek i innych  jagód.

Ziemia bogata , piękna, zasobna i niezwykle ciekawa.

Ziemia Kłodzka znajduje się w południowo-zachodniej Polsce w Sudetach  a jej obszar 1640 km²   pokrywa się z granicami powiatu kłodzkiego województwa dolnośląskiego. To taki mały woreczek zawieszony u polskich  granic , otoczony Czechami.

Ziemia Kłodzka bardzo często nazywana jest Kotliną Kłodzką ale tak na prawdę to kotlina zajmuje tylko jej centralną część i współtworzy Ziemię Kłodzką z okalającymi ją górami. A gór mamy tu dostatek. Są Góry Bardzkie, Sowie, Bystrzyckie, Orlickie, Złote, Bialskie, najwyższy na tym terenie Masyw Śnieżnika i urokliwe Góry Stołowe. 


Zapisana historia tego regionu sięga X wieku kiedy to była własnością czeskiego rodu Sławnikowiców po czym rządził tu przez chwilkę Bolesław Chrobry. W średniowieczu rządy niemieckie przyczyniły się do  dynamicznego rozwoju  gospodarczego i demograficznego tej ziemi a kolejne stulecia przyniosły rozkwit handlu pod rządami Habsburgów a później Królestwa Prus.

Przez ziemię tę przebiegał szlak bursztynowy od Gdańska poprzez Kłodzko do Italii.


XIX wiek przyniósł Ziemi Kłodzkiej rozwój kolei, przemysłu i popularyzację turystyki. Po II wojnie światowej, wbrew protestom Czechosłowacji, Ziemia Kłodzka znalazła się w granicach Polski. Zasiedlili ją głównie repatrianci z Kresów Wschodnich. Niestety, nie potrafili tu się odnaleźć.
Mniejsze miejscowości zaczęły się z czasem wyludniać.

Przemiany ustrojowe lat 90-tych przyniosły dodatkowo upadek wielu zakładów pracy oraz hut szkła. Niektóre z nich zostały zrównane z ziemią choć ziemia ta przebogata jest w szklarski piasek. Ogromne bezrobocie zrobiło też swoje. Wszędzie widać świetność dni minionych.


Ale Ziemia Kłodzka nie poddaje się . Ostatnie lata to rozkwit turystyki, rewitalizacja uzdrowisk a  w tej krainie jest ich pięć : Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój, Kudowa-Zdrój,Długopole-Zdrój
i najstarsze - Lądek-Zdrój.

Uzdrowiska przyciągają nie tylko wodą bogatą w minerały ale też bogatym zapleczem leczniczo-rehabilitacyjnym. Polanica słynie z operacji plastycznych - najlepsi lekarze, najlepsze kliniki w Polsce. Duszniki z Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego.



Stolicą Ziemi Kłodzkiej a zarazem największym miastem jest Kłodzko . Pierwsza historyczna wzmianka o tym nad-nyskim mieście pochodzi z 981 roku. Miasto piękne, stare i ciekawe z pochyłym rynkiem oraz górującą nad nim Twierdzą Kłodzko. 
Podziemna trasa turystyczna, park miniatur , dwunastowieczny romantyczny , kamienny most św. Jana to tylko namiastka kłodzkich atrakcji.

Mogłabym jeszcze dużo ,dużo opowiadać o tym niezwykłym regionie bo sama na własne oczy to prawie wszystko widziałam. Zwiedzałam, podziwiałam i wrócę bo dwa tygodnie to zbyt mało by   poznać i zrozumieć.


Przewodnik "Ziemia Kłodzka" pozwolił mi się przygotować. To bardzo ładnie wydana publikacja z wieloma zdjęciami, dokładnymi mapami  i opisami.  Tu również znajdziemy  propozycje samodzielnych wycieczek. Ten mały przewodnik ma wszystko co potrzebuje  turysta i pieszy i zmotoryzowany i rowerzysta . Gdzie spać, gdzie zjeść, co zobaczyć warto. 
A przy tym historia i ciekawostki regionu  oraz adresy informacji turystycznej .

Jedyny minus książki to sklejone kartki i trzeba go czytać jakby z ukrycia :-)
Duży plus za to to cena - mniej niż 20 zł.

Bardzo polecam wszystkim zainteresowanym. Warto mieć ten przewodnik na półce i skusić się na poznanie Ziemi Kłodzkiej. Ja sama jestem nią zafascynowana :-)


stron 184
praca zbiorowa
Wydawnictwo Hellion
rok 2018
okładka miękka ze skrzydełkami





6 komentarzy:

  1. Ziemia Kłodzka jest pięknym miejscem, sam muszę się kiedyś tam wybrać ;) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo , tylko nie zwlekaj. Ja tam za późno o co najmniej 5 lat pojechałam bo już na Strzeliniec nie wyszłam 😃Bardzo dziękuję i pozdrawiam 🌞

      Usuń
  2. Anonimowy11:50

    Bożenko, piękny wpis. Byłam już tam z grupami jako pilot i znowu w połowie września odwiedzę Ziemię Kłodzką. Rzeczywiście warto tam wracać. Pozdrawiam serdecznie Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko mogę Ci pozazdrościć , ze tak często tam jesteś, Dalej zachwyt mnie rozpiera . Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞

      Usuń
  3. Lubimy przewodniki. Ziemia Kłodzka jest cudowna i nie doopisania. Nie raz miałam okazję być w tych rejonach - i na pewno jeszcze będę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Wami w zupełności. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞

      Usuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)