26 marca, 2025

Szydełkowe zakładki do książek

 


Dzień dobry 🌞

Dziś mały przerywnik w sweterkach - szydełkowe i jak najbardziej kwiatowe zakładki do książek -  łodyżki lawendy i mała róża. 

Czytanie książek ma wiele zalet dla zdrowia, umysłu i emocji. Warto o tym pamiętać. Rozwijają wyobraźnię , rozszerzają wiedzę i zrozumienie świata, osłabiają stres i przynoszą dobry sen.  Jednym zdaniem :  uczą, bawią, wyciszają. Ale i jest ta druga strona - przysłowiowa łyżka dziegciu . Wszystko zależy od wyboru treści i naszego stosunku do nich. Książka to fikcja lub fikcja na faktach więc nie można bezkrytycznie odnosić się do ich treści . 


Odnoszę się tylko do literatury pięknej , beletrystyki bo jest mnóstwo kategorii książek jak poradniki, podręczniki czy albumy , przy których już nie ma tak wielu dylematów. 


Przy książce warto mieć zakładkę by zaznaczyć koniec naszego czytania na obecną chwilę. Można oczywiście zaznaczać inaczej ale zakładka nie niszczy stron. Ja je lubię i wiele ich mam. Moje dzisiejsze zakładki zrobiłam na szydełku nr 2 z kordonka Kaja 15 w kolorze zielonym i ciemno fioletowym. Mają różną długość tak jak i książki maja różną wielkość od 24 cm po 32. Wykonałam je na prośbę córki - podesłała mi zdjęcie lawendowych gałązek i na tej podstawie dziergałam.


Powstały cztery gałązki lawendy - pierwsza z pojedynczej nitki Kai a pozostałe trzy - z podwójnej nitki. Są bardziej solidniejsze :-) Kwiatostan to pętelki , dużo pętelek, z oczek łańcuszka. Też są różnej wielkości ale najczęściej z 7 oczek. U podstawy gałązek zrobiłam po trzy szydełkowe małe listki.


I jak to ze mną najczęściej bywa, musiała nastąpić zmiana wzoru. Pomyślałam o małej róży. Na pustych kratkach zrobiłam wachlarze i zrolowałam. Pod główką róży są cztery maleńkie listki a u podstawy gałązki - dwa większe.


Sposób i wykonanie - szybkie. Pracę zaczęłam od łańcuszka = żądana długość gałązki plus długość liścia. Najpierw zrobiłam trzy listki i oczkami zamkniętymi po gałązce wróciłam do góry zakładki.  Tu rozpoczęłam prace nad kwiatostanem lawendy . Różę zrobiłam osobno  i doszyłam do gałązki z liśćmi.



 I tak mój przerywnik :-) stał się zakładkami. Praktyczne drobiazgi. Do kwitnienia lawendy jeszcze trochę ale odszukałam stare zdjęcie z południa Francji by lawendowo Was pożegnać :-)






Bądźcie zdrowi  ❤️


🌷☔🌲🌞🌲☔🌷

                                   
  Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

🌷🌲🌞☔🌲🌷


3 komentarze:

  1. Takich zakładek jeszcze nie widziałam, pieknie wyszły, córka wie czego szukać, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie córką z prośbą - też bym nie znała takich zakładek. Są urocze jak dla mnie i bardzo wygodne w zaznaczaniu. Pewno i sobie coś udziergam . Bardzo dziękuję Urszulko i serdecznie pozdrawiam 😍

      Usuń
  2. Świetne są te lawendowe zakładki. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)