Dzień dobry 🌞
w deszczowy poranek. Dobrze, że pada ale szkoda , że w dzień a nie w nocy.
A u mnie kolejny bieżnik. Tym razem owalny. Jest kombinacją różnych splotów , w tym szydełkowych pajączków. Ten ścieg obok ananasów uważam za najpiękniejszy dla szydełka.
I ta część serwety bez koronki powstała pierwsza. Schematu nie mam bo bieżnik powstawał z chwilą dziergania. Wykonałam go z kremowych nici Koral 10 na szydełku nr 1,75.
Później powstały półokrągłe boki, każdy z osobna. To pół kwiatu z ozdobnymi wachlarzami. Podprucia były bo musiałam ustalać ilości oczek łańcuszka i słupków tak by serweta nie marszczyła się. Tę część bieżnika robiłam od środkowego oczka boku prostokąta z pajączkami.
Na koniec całość okrążyłam łańcuszkowymi łukami w trzech rzędach a w ostatnim okrążeniu na łukach dodałam pikotki. Koral 10 to kordonek poliestrowy z Ariadny . Ma piękny połysk i skręt nitki. Nie starzeje się , nie blaknie , nie zmienia koloru , nie mechaci , nie trzyma plam. Użytkuję od lat wykonane z tych nici obrusy i serwety a one wyglądają dalej jak nowe. Warto w niego zainwestować jak chcemy mieć piękną dekorację na lata.
Blokuje się bardzo dobrze i zazwyczaj po pierwszym prasowaniu już nie trzeba wyciągać żelazka po kolejnym praniu. Dlatego wracam do Korala od wielu wielu lat. Wcześniej nazwany był nie kordonkiem ale cordem. Motek ma 790 m nitki , nawiniętej na plastikową szpulę. Nie wiem jak wykorzystać te szpule. Czy ktoś ma pomysł ?Bardzo ciekawa jestem.
Bieżnik w owalu ma 80 cm długości a szerokość sięga 32 cm. Jest więc dość duży. Wzór jest ponadczasowy i chyba najłatwiejszy w wykonaniu podobnego owalnego bieżnika. Najpierw robimy prostokąt dowolnym szydełkowym splotem a następnie półokrągłe boki by całość zamknąć szeroką lub wąską koronkową obwódką. Do swoich potrzeb wybieramy rozmiar .
Lawendowe gałązki są z ogrodu synowej . Ma tylko jeden krzaczek ale moc uroku i zapachu. Lubię lawendę podziwiając jej delikatność a zarazem moc. Ma wiele odmian i gatunków i służy w medycynie i przemyśle kosmetycznym
A tu poniżej pole lawendowe na południu Francji w Prowansji , które widywałam dawno temu :-) Cieszę się ,że i w Polsce coraz częściej spotykamy te urokliwe kwiaty. Teraz ich czas kwitnienia.
🍀Miłego weekendu Wam życzę 🍀
Bądźcie zdrowi ❤️
🌻🍒☔🌲🌞🌲☔🌻🍒
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)