Jestem babcią dwojga wspaniałych wnucząt - dziewczynki i chłopczyka. Helence zrobiłam już wyprawkę na zimę a Filipek nie może być gorszy. Więc dla niego wydziergałam również ciepły,szydełkowy kaptur-komin z uszami.
Taka czapka jest zabawna i myślę, że spełni swoje zadania - ochroni przed chłodem i zimnem.
Może też być dodatkiem do klasycznej zimowej czapki. Będzie jeszcze cieplej.
Kaptur-komin jest bardzo podobny do dziewczęcego
ale różni się wielkością bo Filipek jest drobnym ,uroczym chłopczykiem i jest o dziesięć miesięcy młodszy od swojej kuzynki.
Włóczka Mega firmy Inter-Fox, dość gruba mieszanka wełny z akrylem. Szydełko nr 5.
Na zrobienie tego kaptura z uszami wykorzystałam niecałe 170 g.
Wymiary czapki :
wysokość - 35 cm
szerokość - 2x31 cm na dole, 2x25 cm u góry
otok twarzy - szerokość - 6 cm
uszy wysokie na 13 cm a u podstawy - 8 cm
Łańcuszek z 60 oczek
1 rząd - 60 słupków
Czarną włóczką zrobione są 2 rzędy a następnie 1 rząd szarej, 2 rzędy - białej, 1 rząd - szarej i 3 rzędy znów czarnej.
Włączając kolor, szydełko wbijałam pomiędzy słupki. Wychodzą wtedy jakby zęby.
10 rząd - opuszczamy bez przerobienia 4 słupki a rząd zaczynamy i kończymy 3 słupkami,łączonymi górą. Powstaje wtedy zaokrąglenie pod otwór na twarz.
W środku rzędu przerobiłam 2x3 słupki,łączone górą.
Wokół twarzy jest 13 rzędów i rozłożone są następująco :
2 - czarne
2 - szare
4 - białe
2 - szare
3- czarne
Kaptur-komin z uszami zszyłam szydełkowymi półsłupkami. Utworzył się ozdobny szew na górze czapki.
Teraz możemy wyszydełkować otok wysoki na 4 rzędy słupków. Kolory włączałam, wbijając szydełko pomiędzy słupki.
Na koniec - uszy robione półsłupkami. Robione tak samo jak do dziewczęcego kaptura,
z tą różnicą ,że są smuklejsze, węższe i dłuższe.
Robimy 13 oczek łańcuszka i 13 półsłupków. Rzędy powtarzamy, równomiernie zmniejszając.Uszy wysokie są na 16 rzędów. Biały kolor włączamy pośrodku - początkowo jest 7 półsłupków.
Na koniec obie części uszu zszywamy czarnymi półsłupkami.
Przyszywamy na półokrągło do komina-kaptura i gotowe!
I jak Wam się podoba? Który kaptur lepszy? Podobne ale nie takie same.
Świetny kapturek Bożenko, a tutorial przyda się z cała pewnością- wszak mam trzy chłopięce głowy do odziania:-). Pozdrawiam bardzo ciepło:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńDzieciaki mają u Ciebie jak u Pana Boga za piecem :D
OdpowiedzUsuńMoja przyszła teściowa ostatnio sobie czapkę wydziergała- całkiem fajnie jej to wyszło. :) Moja mama kiedyś bawiła się w szydełkowanie i wszędzie po domu leżały wyszydełkowane serwetki. Szło jej równie dobrze ! :)
Pozdrawiam.
http://bylasobiepanda.blogspot.com/
To teraz czas na Ciebie:-) bardzo dziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńBardzo dziękuję za tutorial - sama sobie zrobię taki komino-kaptur :) piękny wyszedł :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna czapka i na pewno nie jeden chłopak będzie chciał taką mieć. Ja także lubię nosić czapki lub kapelusze i to wszystko zależne jest od mojej aktualnej stylizacji. Mogę dodać, że świetne nakrycia głowy można dostać w hatfactory gdzie ja od zawsze tam robię zakupy.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🌞
Usuń