Część pierwszą znajdziecie pod tym linkiem
Opisałam tam schematy szydełkowych splotów pasa i spódnicy. Dziś czas na stanik i ramiączka.
Przy dzierganiu miseczek trochę się zmęczyłam. Prułam dwa razy by osiągnąć rozmiar B.
Nigdy wcześniej nie robiłam na szydełku biustonosza , to pierwsza próba i wydaje mi się udana.
Wszystko będzie pewne jak córka, dla której wydziergałam sukienkę, ubierze na siebie.
"Na oko" jest ok :-)
Pierwsze robimy ramiączka.
Mały krótszy paseczek
zielonym kordonkiem robimy 63 oczka łańcuszka
zielone półsłupki
zmieniamy nitkę na bezową :2 półs + w co 5 oczku wachlarze z 7 słupków x 3 + w ostatnim oczku wachlarz z 11 oczek + 3 x 7s w 1 o
paseczek zawijamy na kólko i składając po 3 wachlarze , przyszywamy do ażurowego pasa sukienki
Dłuższe dwa paseczki
robimy po 130 zielonych oczek łańcuszka
same zielone półsłupki
beżowe wachlarze z 7 słupków
2 ostatnie wachlarzyki zawijamy za metalowe kółko i zszywamy.
Do przodu sukienki ramiączka połączymy z miseczkami w ostatnim rzędzie ich dziergania .
Miseczki musimy zrobić każdą z osobna i doszyć do pasa sukienki.
Nigdy wcześniej nie robiłam na szydełku biustonosza , to pierwsza próba i wydaje mi się udana.
Wszystko będzie pewne jak córka, dla której wydziergałam sukienkę, ubierze na siebie.
"Na oko" jest ok :-)
Pierwsze robimy ramiączka.
Mały krótszy paseczek
zielonym kordonkiem robimy 63 oczka łańcuszka
zielone półsłupki
zmieniamy nitkę na bezową :2 półs + w co 5 oczku wachlarze z 7 słupków x 3 + w ostatnim oczku wachlarz z 11 oczek + 3 x 7s w 1 o
paseczek zawijamy na kólko i składając po 3 wachlarze , przyszywamy do ażurowego pasa sukienki
Dłuższe dwa paseczki
robimy po 130 zielonych oczek łańcuszka
same zielone półsłupki
beżowe wachlarze z 7 słupków
2 ostatnie wachlarzyki zawijamy za metalowe kółko i zszywamy.
Do przodu sukienki ramiączka połączymy z miseczkami w ostatnim rzędzie ich dziergania .
Miseczki musimy zrobić każdą z osobna i doszyć do pasa sukienki.
Korzystałam z wzoru biustonosza bikini, zamieszczonego w "Mała Diana na szydełku" nr 7/2010.
Musiałam go zmodyfikować.
To fotki z pierwszego podejścia do miseczek, robione ściśle wg schematu.
12 oczek łańcuszka
1 rząd
1 o.ł. + 7 s w 1 o. (szydełko wbijamy w 4 o.) + 1 półs w 4 o. +11 s w 1 o. (szydełko wbijamy w 12 o.ł. ) + 1 półs + 7 s w 1 o. w 4 oczku + 1 półsłupek
2 rząd
3 s. w 1 o. +1 półs w środku wachlarza + 7 s w 1 o. w półs rzędu poniżej + 1 pół w 2 o. wachlarza + 11 s w 1o. + 1 półs w 10 o. + 7s w 1o. + 1 półs + 3 s w 1 o.
W ostatecznej wersji miseczki robiłam wg schematu podwójnymi słupkami .
12 oczek łańcuszka
1 rząd
1 o.ł. + 7 s w 1 o. (szydełko wbijamy w 4 o.) + 1 półs w 4 o. +11 s w 1 o. (szydełko wbijamy w 12 o.ł. ) + 1 półs + 7 s w 1 o. w 4 oczku + 1 półsłupek
2 rząd
3 s. w 1 o. +1 półs w środku wachlarza + 7 s w 1 o. w półs rzędu poniżej + 1 pół w 2 o. wachlarza + 11 s w 1o. + 1 półs w 10 o. + 7s w 1o. + 1 półs + 3 s w 1 o.
W ostatecznej wersji miseczki robiłam wg schematu podwójnymi słupkami .
Te zdjęcia to już ostateczna wersja. Boczne wachlarzyki składają się z 9 podwójnych słupków a górny - z 13 podwójnych słupków.
Przerabiamy wg schematu do rzędu 8 włącznie.
rząd 9
wg schematu ale muszelki boczne mają 7 ps a górny 11 ps
rząd 10
wg schematu - zamiast górnej muszelki mamy 1 półsłupek
rząd 11
boczne muszelki z 5 ps a górną robimy z 5 słupków i od razu zszywamy z ramiączkiem poprzez drugą pętelkę
Mamy więc już gotową sukienkę :-) Jest bardzo przeźroczysta więc trzeba pomyśleć o półhalce
Prosty sposób na półhalkę. Kupujemy kawałek bawełnianego płótna - długości od pasa do kolan plus 7 cm.. Najczęściej szerokość takiego materiału wynosi 150 cm. Kroimy płótno wg instrukcji na fotografii poniżej a następnie zszywamy na maszynie lub ręcznie.
W tunel wprowadzamy gumkę i gotowe.
Bardzo
dziękuję za odwiedziny mojego skromnego bloga.
Za
komentarze , tak miłe i cenne dla mnie.
Do
zobaczenia w następnym wpisie :-)
... za trzy tygodnie bo czas na moje wakacje :-)
Sukienka jest śliczna i do tego wszystko jak na dłoni, rozpisane czytelnie. Nic, tylko szydełkować.
OdpowiedzUsuńPiękna! Jestem zauroczona Twoimi pracami Bożenko :)
OdpowiedzUsuńNie mam dla kogo zrobić takiej sukienusi, to sobie choć popatrzę ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńWygląda zjawiskowo !
OdpowiedzUsuńSukienka jest wspaniała!!! Czas na zrzucenie kilku kg, żeby móc założyć takie piękności :) Dziękuję za opis wykonania, zamarzyła mi się ;) także zabieram się do pracy nad sobą, żebym za rok mogła taką ubrać - musi się udać!!!
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki:-) powodzenia! Dziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńŚliczniasta!!! Podziwiam!
OdpowiedzUsuń