31 lipca, 2017

Zatrzymać wspomnienia :-) muszelkowe pudełka. Zrób razem ze mną :-)


Zatrzymać wspomnienia :-) możemy na różne sposoby.
W fotografiach , filmach, sercu i oczywiście w pudełkach. Ale pudełka też mogą być dekoracją domu, miejscem na skarby , biżuterię , na drobiazgi, bibeloty bliskie naszemu sercu.

Czas tegorocznego urlopu za mną. Jak już wiecie byłam między innymi w Helu. 
Niezapomniane wakacje , wyjątkowe jak samo miasto. Bogactwo wspomnień. Mimo wszystko niedosyt został. Muszę tam wrócić :-) 

Morze na helskim cyplu wyrzucało co dzień wielką ilość muszelek. Zebrałam trochę i przywiozłam do domu. Powstał pomysł wykorzystania ich do ozdoby pudełek.

W tym celu potrzebny jest dobry klej , wodny lakier i pędzelki oraz pudełka. Pudełka mogą być z grubszego kartonu lub drewniane , które za małe pieniądze można kupić  np.  w Empiku.
 Klej najlepiej introligatorski lub wikol bo schnąc stają   się przezroczyste i nie zabrudzą muszelek .


Introligatorski to klej Magic firmy Kamaben kupiony w sklepie papierniczym za 2,65 zł , mający wiele zastosowań.

Klej do drewna wikol kupiłam w Castoramie firmy Dragon Poland też za parę złotych a wystarczy na długo.

Używałam tych dwóch klejów i oba są doskonałe do takich dekoracji. Dość szybko schną i są przeźroczyste po wyschnięciu.

Lakier wodny z połyskiem jest wygodny w użytkowaniu.
Nie śmierdzi a pędzel łatwo umyjemy pod wodą.

Drobny bursztyn kupiłam dwa lata temu do zrobienia bursztynowej nalewki. Tego typu pamiątka z nad morza jest bardzo popularna na naszym wybrzeżu. Z nalewki nic nie wyszło :-) ale bursztyn wykorzystałam , może nawet lepiej.




Klej nakładamy grubą warstwą , najlepiej pędzelkiem. Równomiernie pokrywamy najpierw klapę pudełka. Na tej warstwie układamy muszelki, nie trzeba ich nawet dociskać a pomiędzy sypiemy drobinki bursztynu.

Postawiamy do wyschnięcia.

W podobny sposób postępujemy z bokami pudełka, po kolei je pokrywając klejem i  ozdabiając.


Po wyschnięciu klej staje się przeźroczysty.

Przystępujemy do dwukrotnego malowania lakierem.

Drugą warstwę lakieru nakładamy po całkowitym wyschnięciu tej pierwszej warstwy.

Trwa to niedługo. Wszystko zależy od temperatury powietrza w domu.


I gotowe !

Tak z rozpędu ozdobiłam też zakrętkę słoika z  wacikami :-) 
Ta sama metoda pracy jak z drewnianym pudełkiem



i szklany pojemnik ze szminkami


A kicia jak zwykle pomaga :-)


Teraz zostaje mi tylko rozdać te pudełka :-) co bardzo lubię :-) a  sobie zostawiam jedno



Dzisiejszym postem otwieram kolejną stronę na moim blogu - zakładka  "Bibeloty - handmade" .
Nie jest to związane z dzierganiem ale będą to ręcznie wykonane przeze mnie dekoracje do domu, drobiazgi łatwe do zrobienia w formie oczywiście poradników :-)

Rzadko co prawda wykonuję takie rzeczy ale blog może przetrwa dłużej,
przynajmniej do następnej ręcznie wykonanej dekoracji  :-) lub będzie dla  mnie motywacją do
częstszego wykonywania podobnych rzeczy.


Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego skromnego bloga.

Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie.

Do zobaczenia w następnym wpisie :-)

11 komentarzy:

  1. Piękne i pomysłowe :) A pomoc Kici na pewno bezcenna :) Pozdrawiam słonecznie ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kicia to pierwszy krytyk moich robótek :-) Dziękuję i pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. Świetne pomysły na wykorzystanie wakacyjnych skarbów. Kreatywni nigdy nie mają czasu na nudę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda to prawda, nuda nam nigdy nie groźna:-)

      Usuń
  3. ech, a mój kot głównie zjada mi włóczkę. Och pardon! nitkuje kły ;) podoba mi sie sposób na zachowanie wakacyjnego klimatu, zawsze lubiłam zbierać muszle ale nie wiedziałam co z nimi zrobić i lądowały w akwarium.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Negri przegryza mi nitki:-) ciagle mam dodatkowe supełki. Mam nadzieje, że Twoje muszle znajdą inne miejsce by przypominać wakacje:-) Dziękuję i pozdrawiam:-)

      Usuń
  4. Fantastyczny pomysł!!! Ja nigdy nie widziałam co zrobić z przywiezionymi znad morza muszelkami, a tu taka świetna propozycja:) Dzięki Bożenko. Uściski ślę i uśmiech dołączam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i buziaki ślę :-)

      Usuń
  5. Już samo spojrzenie na pudełeczka sprawiło, że moje wspomnienia wróciły, także świetny pomysł, cudowne wykonanie i sama mam ochotę na taki akcent w swoim domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :-) Pomysł zrobienia pudełek narodził się po powrocie i żałuję ,że więcej muszelek nie przywiozłam :-)bo tyle jeszcze pomysłów mi dżemie o ich wykorzystaniu...za rok ...zobaczymy :-)

      Usuń
  6. Cudownie wyglądają pudełka z muszelkami.Super pamiątka wykorzystana do dekoracji.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)