Rzym wszyscy znamy i doskonale wiemy , że wszystkie drogi prowadza do tego miasta.
Powiedzenie trwa od czasów starożytnych . Kiedyś w odniesieniu do potęgi Rzymskiego Imperium , któremu zawdzięczamy podwaliny naszej cywilizacji . A dziś Rzym uznawany jest za stolicę świata a 3000 lat jego historii nadaje mu tytuł Wiecznego Miasta.
Nie bez przyczyny Rzym określany jest też jako największe na świecie muzeum na wolnym powietrzu. Ale nie jest to skansen ale żywy organizm. Pozostałości wszystkich epok od początków starożytności po dzień obecny stanowią tu tylko tło codzienności tego miasta.
Dopiero w tym roku nadarzyła się okazja poznać to miejsce z bliska, dotknąć kamieni liczących sobie, bagatela, tysiące lat. Poznać to za duże słowo. Chyba lepsze : skosztować bo tydzień to za mało. Może i rok za mało. Tu każdy zaułek ma swoje wyjątkowe oblicze a każdy spacer to spotkanie z historią.
Zaopatrzona w przewodnik Pascala "Rzym" z serii Pascal 360 stopni ruszyłam
na indywidualne zwiedzanie Wiecznego Miasta. Jak każdy przewodnik podaje co warto zobaczyć, co powinniśmy zobaczyć , jak się poruszać , co i gdzie zjeść. Mamy pod ręką podstawowe informacje praktyczne i rozpisane propozycje tras zwiedzania.
mapa rzymskiego metra i indeks zabytków |
Przewodnik liczy 192 strony, spiralnie połączone. Ma nieduży wymiar, mieszczący się w torebce - 11x20 cm. Bogaty jest w kolorowe fotografie i mapy centrum Rzymu oraz Watykanu.
mapek jest dużo |
Możemy zwiedzać proponowanymi trasami , możemy wybierać to co nas najbardziej interesuje. Kartki łatwo się przerzuca i dzięki spiralom książkę składamy na pół w wygodniejszy format do noszenia. Druk co prawda jest drobny ale opisy najważniejszych miejsc podane są w pigułce.
jedna z proponowanych tras zwiedzania |
Przewodnik otwierają mapy i flesz historii Wiecznego Miasta w kilku słowach a zamyka rozdział "Rzym jakiego nie znacie" czyli ciekawe a mniej znane miejsca poza centrum i rzymskie
wybrzeże wraz z pod rzymskimi okolicami .
Mapka metra jest bezcenna bo na żadnym dworcu nie jest dostępna a informacje są niedokładne - przynajmniej ja nigdy przez ten tydzień nie widziałam. Mieszkając nad morzem do
centrum miałam niespełna godzinę jazdy pociągiem i metrem.
A to co najcenniejsze i najsłynniejsze jak Koloseum, Forum Romanum , Kapitol jest w centralnej części miasta.
Dla samodzielnego poznawania Rzymu przewodnik ten jest doskonały i treścią i wielkością. Informacje są przejrzyste , krótkie a treściwe. Dobrze spełnia swoje zadania na miejscu a także śmiało mogę go polecić osobom, które chcą poznać Wieczne Miasto w swoim domu :-)
Na miejscu, w rzymskim ulicznym kiosku kupiłam sobie książkę - album "Rzym " w języku polskim. pozycja również godna polecenia. Format A4 z pięknymi fotkami, historycznym opisem miasta, z rozkładanymi wkładkami makiety starożytnego Rzymu i sufitem Kaplicy Sykstyńskiej autorstwa Michała Anioła.
Byłam w tym mieście tylko tydzień, zobaczyłam dużo ale jeszcze więcej pozostało do zwiedzania. Trzy tysiące lat historii to nie bagatela. Ale poczułam ten fenomen Wiecznego Miasta. I to jest bezcenne i zostanie ze mną na dłużej :-)
A robótki - zapytacie? W Rzymie tylko zrobiłam ślubne sukienki dla lalek mojej wnuczki. Zwykłe, proste w splotach. Nie było czasu na więcej bo miasto kusiło swoimi zaułkami, zabytkami , lodami i innymi pysznościami.
Kwiatowo-gałązkowy bieżnik - tło przewodnika- zaczęłam szydełkować w Helu. Ostatni rząd został. Być może następny wpis będzie o nim :-)
ślubna sukienka,Kolosem i moja wnuczka |
Opis kolorowej sukienki wnuczki
https://handmadeboni.blogspot.com/2017/07/kolorowa-sukienka-dla-dziewczynki-zrob.html |
Koloseum od środka |
rzymska plaża |
zamek i most św.Anioła |
rzymskie urokliwe pinie |
Piękne Rzymskie widoki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPrzewodniki Pascala należą do jednych z najlepszych.
OdpowiedzUsuńTo prawda - są najlepsze. Mam kilka i są doskonałym towarzyszem samodzielnego poznawania nowych miejsc. Dziękuję i pozdrawiam:-)
Usuń