Dzień dobry 🌞
w słoneczny , lutowy a jednak wiosenny dzień 🌞
Moja dzisiejsza serweta jest zimowa a nawet można przyjąć , że świąteczna . Błyska srebrem i złotem Centralnie kwiat typu gwiazda betlejemska otoczona gałązkami. Wszystko otula zwykła złota siatka zakończona łukami słupków z pikotkami.
Ma średnicę 36 cm i zrobiłam ją na szydełku nr 1 ze srebrnych i złotych resztek niewiadomych kordonków ale myślę , że to popularny Yarn-Art. Wzór upatrzyłam na Pinterest i musiałam go przetestować ... bo tak już mam :-)
Schemat jest tu KLIK
Jeszcze te srebra , złota wpisują się ten obecny czas - czas karnawału ...a jak zapusty to faworki zwane chrustem lub odwrotnie. Językoznawca Pan Prof. Jerzy Bralczyk tak o tych słodkościach mówi
Tak ściągnęłam z Internetu :-)ale zawsze dobrze wiedzieć lub przypomnieć sobie czy odświeżyć. Ja wolę nazwę chrust. Chrustu nie piekłam już kilka lat - kupiłam ale jest tak smaczny jak domowy choć nie co grubiutki.
W sumie dużo i często piekę ciasta bo lubimy zwłaszcza w weekend mieć coś słodkiego ale pączki i chrust od lat kupuję w zaprzyjaźnionej piekarni.
Kwitnące kalanchoe przypomina o nadchodzącej wiośnie :-) tym bardziej ,że dostałam je od wnuka.
Serwetka jest piękna, śliczny schemat znalazłaś a nici mimo że resztkowe zdały egzamin.Faworki ,wstażki, u nas w stroju regionalny od włosów aż do ziemi jest właśnie FAWOR a to czerwona wstązka o szerokości 25 cm związana w duża kokardę której końce sięgają ziemi.Faworki piekę na tłusty czwartek. Pozdrawiam karnawało.
OdpowiedzUsuńDzięki Urszulko za opis fawor. Nie wiedziałam o tym. Taka wstążka musi pięknie wyglądać. W faworkach meczy mnie smażenie i chyba dlatego nie piekę ich od lat. Bardzo dziękuję i serdeczności ślę 🌞
UsuńŚwietna serwetka 😀😃Chrust bardzo lubię i mam wypróbowany przepis !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😍
Usuń