Dzień dobry 🌞
Te ponure dni , przynajmniej u mnie, ożywi kolor czerwony nowego bieżnika.
Wykonałam go z kordonka Scarlet na szydełku nr 1,75 bo nici są dość grube w technice siatkowej czyli tzw. filetu.
Ozdobą serwety jest złota otoczka z grubych też nici Nowosolski . Ani soczystej czerwieni ani złotej barwy nie uchwyciło moje oko fotografa. Ech! Rzeczywistość jest bardziej kolorowa i energetyzująca.
Dodałam do zdjęcia afrykańskie fiołki by wreszcie zapowiedziały wiosnę. Przynajmniej ja nie mogę się jej doczekać. Sezon jesienno-zimowy nie był i nie jest zazwyczaj dla mnie łaskawy. Właśnie zbieram się po trzecim i najgorszym przeziębieniu tego sezonu. Niestety zaliczyłam wszechobecny wirus , stety - nie było tak źle ale trwa to już trzeci tydzień. Przez dwa tygodnie nic nie udziergałam. Sił starczało tylko na oglądanie seriali.
Bieżnik czerwono-złoty powstał dużo wcześniej z myślą o świętach Bożego Narodzenia ale musiał trochę poczekać na swoją publikację.
Jest długi na 110 cm a szeroki na 30 cm. Ze wzoru , zamieszczonego w gazetce "Szydełkowanie - serwety i obrusy " nr 5/2016 już korzystałam i powstała wówczas, czyli dwa lata temu ozdobna taśma na stół długości 164 cm i szerokości 24 cm z dwoma złotymi chwostami. Opis wykonania jest pod linkiem KLIK
Zarówno tamta taśma jak i ten bieżnik mają mój własny wkład , zwłaszcza wykończenie :-)
Pracę zaczynamy od 27 kratek czyli 1 s + 2 o.ł. Na poczatku i końcu rzędu wstawiamy po dwa słupki. Kontynuujemy wzór filetu. Gdy mamy już żądaną długość - złotą nicią słupkami obrabiamy całość. Na długim boku w każdej kratce wstawiałam na przemian 3 s , 2 s a na boku krótszym - 2 s w kratce + słupek na słupku. "Zakręt "to 2 oczka łańcuszka. Musimy działać tak by brzeg nie falował i był prosty. Na zakończenie robimy czerwone wachlarze składające się z 5 s + 1 o.ł. "Zakręt " to 2x2s łączone górą z pikotką z 3 o.ł. A etapy pracy tak wyglądały
A te piękne doniczki-głowy to prezent z okazji Dnia Babci i Dziadka od wnuczek. Tylko jeszcze nie wiem , który kwiatek w jakiej głowie ma rosnąć :-) Wnuk też o nas nie zapomniał :-) Taki miły akcent w tym niedobrym czasie.
Zacznę od końca ;0)
OdpowiedzUsuńKobieca głowa cudnie wygląda w zielonym wianku :0) męska, aż się prosi o rzeżuchę lub szczypiorek ;0)
Bieżniki są cudne i faktycznie bardzo energetyczne :0)
Bardzo cieszę się, że wirus łagodnie się z Tobą obszedł, i że wracasz powolutku do zdrowia. To najważniejsze :0)
Pozdrawiam serdecznie Boni :0)
Dbaj o siebie.
Masz rację z tym szczypiorkiem. Muszę upolować. Bardzo dziękuję Moniczko za ciepłe słowa . Ty tez uważaj i dbaj o siebie. Serdecznie pozdrawiam 😍
UsuńNajpierw życzę dużo zdrowia.Bieznik uroczy będzie jak znalazł na przyszłe święta.Prezenty wspaniale a ja dałabym pani kwiatki a Panu liscie.Buziaki
OdpowiedzUsuńTen pan ma małą głowę i może szczypiorek , jak sugeruje Moniczka, faktycznie będzie fajny. Zobaczymy jak szczypior kupię. Bardzo dziękuję Urszulko i Tobie dużo zdrowia życzę . Uważaj i dbaj o siebie w tym trudnym czasie. Serdecznie pozdrawiam 😍
UsuńШвидкого одужання! Це сумно скільки сил забирає хвороба.Красиві серветочки!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Alla i serdecznie pozdrawiam 😍
UsuńZdrówka życzę 🙂
OdpowiedzUsuńCudny bieżnik,a kolor energetyczny!
Piękny bieżnik, super kolor.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🌞
UsuńFajne rzeczy tu prezentujesz. Ja to chyba nie miałbym cierpliwości do zajmowania się czymś takim :)
OdpowiedzUsuńTu nie trzeba cierpliwości ale milosci do tego co robisz . W ręcznych robótkach jest to bezcenne.Bardzo dziękuję 🌞
Usuń