Dzień dobry 🌞
pierwszy śnieg już u mnie spadł i stopniał do ostatniej śnieżynki❄ A u Was?pewno biało.
Duże miasta mają to do siebie , że rzadko cieszymy się śniegiem a przecież śnieżna zima to piękna pora roku. A biel to najjaśniejszy kolor , który mamy a jego dodatek rozjaśnia każdą barwę. Puch leżący na ulicach, trawnikach daje światło i poczucie czystości. Świat staje się bajkowy. Może będzie taka zima w tym sezonie ?oby. Ale by nie było dużych mrozów. Od zimy zawsze odstrasza mnie mróz i porwisty lodowy wiatr. Marzy mi się zima śnieżna z leciutkim mrozikiem :-)
A na taką zimę jest ten czerwony komplecik. Znów nie znam nazwy włóczki ale na pewno ma w składzie wełnę. Czułam bijące od niej ciepło :-) Opaskę robiłam z podwójnej nitki na drutach nr 4. Jest wysoka na 13 cm . Pośrodku zrobiłam warkocz 3/3 . Brzegi opaski to ścieg francuski.
Czerwony szaliczek robiłam pojedynczą nitką na drutach nr9 ściegiem francuskim. Wyszedł taki troszkę ażurowy ale ciepły. Szaliczek jest mały, taki pod szyję czy na szyję i długi na 65 cm a szeroki na 25 cm. Można go związać na szyi. Na obu końcach szaliczka , ściągając brzeg , wszyłam czerwone plastikowe koraliki - róże.
Zdjęcia są fatalne. Nie sprawdziłam a komplet już poleciał do mojej przyjaciółki jako imieninowy upominek . Opaska i szaliczek w realu są na prawdę ładne, ciepłe , praktyczne i w pięknym kolorze głębokiej soczystej czerwieni.
Przed nami ostatni tydzień listopada i chce się powiedzieć : jak ten czas ucieka !...
i znów koniec roku nadchodzi
Bądźcie zdrowi ❤️
🍂☔🌲🌞🌲☔🍂
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)