Opowiem Wam ...
o Radkowskich Skałach i Filarach Skalnych , mniej znanej południowo-wschodniej części Gór Stołowych.
Już po raz drugi odwiedziłam Ziemię Kłodzką. Tak mnie zafascynowała a zwłaszcza Góry Stołowe , że musiałam , że chciałam tam wrócić. Wróciłam i znów z niedosytem wyjechałam.
Na pewno tam jeszcze będę ale raczej za rok - już nie.
Góry Stołowe są unikatowe na prawdę . Są górami płytowymi .W Polsce - jedyne, na świecie nieliczne. Stanowią część Sudetów a swoje pasma rozciągają i po czeskiej stronie. Powstały w wyniku ruchów górotwórczych i długotrwałego procesu erozyjnego , zapoczątkowanego 70 mln lat temu w epoce kredy. Składają się głównie z piaskowca, skały osadowej,powstałej z piasku osadzonego na dnie morza kredowego. Piaskowiec jest miękką skalą i dlatego uformowały się te różnorodne formy - labirynty, baszty, pojedyncze słupy sięgające 100 m wysokości, przypominające zwierzęta czy rośliny a nawet olbrzymie ludzkie postacie . Pofałdowane skały stwarzają magię tego miejsca.
To tyle w formie wprowadzenia , które opisałam w oparciu o przewodnik "Ziemia Kłodzka", który rok wcześniej recenzowałam.
Radkowskie Skały |
Rok temu zwiedzałam najbardziej popularne miejsca tych gór po stronie polskiej i czeskiej a w tym roku te mniej odwiedzane. Mimo piękna w Radkowskie Skały mniej turystów się zapuszcza, choć są tu miejsca wspinaczkowe, ścieżki spacerowe i rowerowe trasy. Dla każdego coś a to co zobaczycie zostanie z Wami na długo. Są piękne, majestatyczne, imponujące.
Radkowskie Skały i Filary Skalne zwane też Bastionami znajdują się w gminie Radków, pomiędzy Radkowem a Karłowem , przy drodze nr 387 zwanej Drogą Stu Zakrętów. Nie liczyłam ale pewno tak jest - ciągle kręci się kierownicą a niektóre zakręty mają blisko 360 stopni. Jedziemy aleją wysadzaną drzewami, wśród lasu Parku Narodowego Gór Stołowych , wspinając się na góry , zjeżdżając w dół. Trasa piękna, długa na 23 km i w dobrym stanie choć ma już ponad sto lat.
Droga Stu Zakrętów |
Można tu się zatrzymać tylko w wyznaczonych miejscach. Jednym z tych miejsc jest leśny parking około dwóch kilometrów za Karłowem - podróżowałam z Polanicy Zdrój - przy najbardziej efektownym zakręcie zwanym Agrafką lub Językiem Teściowej lub Stroczym Zakrętem .
Wyjeżdżamy na wysokość 689 m n.p.m.
Stąd tylko 900 m do przejścia drogą leśną lub asfaltową do Radkowskich Skał. Szliśmy tą drugą podziwiając krajobraz a wracaliśmy lasem. Co krok to dziw natury.
przy Drodze Stu Zakrętów |
widoki z drogi - fot.2-paprociowy pióropusz na skalnym grzybie |
bajkowy las |
czy nie wywróci się ? |
Te zadziwiające skalne piękności to tylko preludium tego co zobaczymy. Po mału form skalnych przybywa. Niestety ukryte wśród drzew , zarośli. Może kiedyś gospodarze tego regionu pomyślą o lepszej prezentacji. A może nie , bo tak na prawdę szkoda lasu.
wchodzimy w las |
taka malutka? czy grzyby zbyt duże ? |
Radkowskie Skały to największe skupisko wielkich skał w tym rejonie Gór Stołowych a z ich szczytów rozpościerają się niezapomniane widoki na Kotlinę Kłodzką , na Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.) - najwyższy szczyt oraz na stronę czeską . Grupy skalne poprzecinane są żlebami.
A widoki zapierają dech w piersiach :-)
W Góry Stołowe zbyt późno dotarłam , już szczytów nie zaliczam chyba , że są dostępne dla każdego - powiem- bo po co o wieku mówić i swojej sprawności :-) Marzyłam o nich od dawna. Jeszcze w pamięci mam zdjęcie tych gór z podręcznika do geografii ... choc pół wieku minęło i to z dużym plusem. Zachwyciło mnie to małe niewyraźne zdjęcie a real ... cóż. Zachwyt - to mało i fascynacja - to mało. Trudno mi opisać to co na prawdę czuję .
Bardzo dziękuję za wspólny spacer :-)
Znacie ? podzielcie się swoimi odczuciami :-)
Nie znacie? zaplanujcie wyjazd ... bo warto :-)
Chciałabym kiedyś tam pojechać i mam nadzieje, że w tym roku nogi mnie tam poniosą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również na podróże u siebie :)
https://modnatravelistka.blogspot.com
Warto tam pojechać i na wlasne oczy te dziwy natury podziwiać. Masz bardzo ciekawy blog. Będę wracac. Bardzo dziękuję 🌞
UsuńByłam tam dawno temu, wtedy to zwiedzało się Strzeliniec, kaplice Trupich Czaszek,to była wycieczka dosyć spora.Zaklad pracy miał tam osrodek wypoczynkowy w Zagórzu.Troche góry też zobaczyłam, piękne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW kaplicy tez byłam rok temu i u podnóży Szczelinca. Są wyjątkowe. Bardzo dziękuję 🌞
UsuńByłam ale tylko pobieżnie widziałam Góry Stołowe , bo przewodnik nas poganiał ....
OdpowiedzUsuńWarto tam pojechać samemu i na spokojnie pooglądać te dziwy !!!
Ja wolę sama sobie organizować wycieczki z książkowym podręcznikiem., mapą. Każdy kamień ma w sobie ciś wyjątkowego. Bardzo dziękuję 🌞
UsuńAleż tam pięknie!!! Wspaniałe zdjęcia Bożenko i dziękuję za ten spacer. Ja w Górach Stołowych ostatni raz byłam chyba na koloniach jako dziecko. Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńA ja wciąż mam mało tych gór . Są niesamowite . Bardzo dziękuję 🌞
UsuńAle to cudowne miejsce, nigdy tam nie byłam, muszę to nadrobić. Dzięki za wycieczkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWarto tam zaglądniecie. Skaly robią wrażenie i jeszcze te widoki - cudne. Bardzo dziękuję 🌞
Usuń