07 grudnia, 2022

Złote bombki

 


Dzień dobry 🌞

"Choinko zielona pokaż nam gałązki
założymy na nie leciuteńkie  bombki"   

      

 (źródło Internet)

Ubieranie choinki zawsze cieszy . Od lat zmieniłam domowe zwyczaje i choinkę stawiam i ubieram dużo dni przed świętami Bożego Narodzenia  a nie w Wigilię. Bardziej mnie cieszy (choinka) przed niż po. Razem czekamy na te magiczne dni. 

W szare grudniowe dni dobrze mieć coś kolorowego koło siebie  dla lepszego samopoczucia , dla większej energii w przygotowania do tych świątecznych dni. A tych prac nie brakuje .


Dziergać też trzeba bo ....każdy dzień bez tego to dzień stracony - oczywiście żartuję ale nie tak do końca 😉

W każdym razie stare szklane bombki ( po krakowsku to bańki ) ubrałam w złote szydełkowe koszulki. Pomysł już stary i zrealizowany już nie raz. W zakładce blogu  Dekoracje , drobiazgi - handmade  możecie znaleźć nie jeden mój pomysł na  bombki . Są też poradniki krok po kroku. Wystarczy kliknąć w link nad zdjęciem. Zapraszam :-)


Tegoroczne złote koszulki zrobiłam na szydełku nr 2 wg własnego pomysłu z metalizowanego złotego sznurka grubości 1 mm. Sznurek sztywny , ostry ale całkowicie złoty. Ciężko się dziergało ale warto było. Bombki są piekne a zdjęcia tego nie oddają. Sznurek nie wiem jak się nazywa ani z jakiej firmy . Latem kupiłam go przy okazji innych zakupów bo był niedrogi i piękny.



Bombek jest sześć i każda inna. Tu dwie z nich



Zdjęcia wyszły fatalnie . Nie widać złota żółtego , błyszczącego. Chyba za mało przyłożyłam się do zdjęć. Bombek już nie mam - jadą do córki , jak zwykle.



A na krakowskim rynku stanęła taka choinka


❤️ Bądźcie zdrowi  ❤️


                                         Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

Za komentarze , tak miłe i cenne dla mnie :-)

Do zobaczenia  :-)


🌞🌲☔❆🌲🌞






5 komentarzy:

  1. Ślicznotki zrobiłaś i córka ozdobi choinkę i ja mam schowane szklane bombki, czekam aż ta drobnica podrośnie bo przecież kusi ich choinka i teraz mam tylko filce, plastiki i szydelkowce.Lubie mieć choinkę z szklanymi bombkami ale jeszcze muszę odczekac.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że ja akurat bardzo czuję magię świąt ze zdjęć, zupełni mnie nie obchodzi czy są wyraźne, czy jakie miały być, bo dla mnie są naprawdę czarujące i przemiło się poczułam!!!!! Cudowne połączenie barw, cudowne wykonanie, absolutnie zachwycające bombki. Córka to szczęściara wielka. :)))) My będziemy kupować choinkę w sobotę, mamy już starą. Kupowanie choinki, jej strojenie, sama jej obecność daje poczucie jakieś wiary, miłości, sama nie wiem, ale jest jak balsam dla duszy, która w całym roku dużo przeszła. :)))) Bądź dumna z tych bombek i z tych zdjęć, bo one są naprawdę przesiąknięte magią, są zachwycające. Niech cały grudzień przepłynie Ci wyjątkowo pięknie. :*****

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie ubrałaś bombki. :)
    Córka będzie miała śliczne bombki na choince.
    Mam komplet bombek jeszcze nie ubranych, ponieważ dotychczas ubierałam plastikowe przezroczyste albo styropianowe.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bożenko jestem zachwycona Twoimi bombkami w wersji złotej. Pięknie wyglądają! Lubię złoto z dekoracjach bożonarodzeniowych, dodaje eleganckiego wyrazu. Cudne są!
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  5. Magieczne bombki; pięknie ozdobiłaś jei warto skorzystać z tej inspiracji, by mieć zupełnie inne bombki niż dotychczas!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawione opinie o moim blogowaniu :-)