Różowe trio

 

Dzień dobry 🌞

kasztanowo bo dziś Dzień Kasztana :-) nietypowych świąt mamy pełną gamę ale kasztanowiec , jak dla mnie , jest pięknym dostojnym drzewem i zasługuje na świętowanie . Cudownie kwitnie majową porą a jesienią obdarza nas złoto bordowo brązowymi owocami z jasnym oczkiem.

źródło Internet

Piszę dziś o kasztanach niejadalnych , jadalnymi się nie zachwycam.  Kasztany też przypominają mi o dzieciństwie gdy w szkolnych latach było niemal obowiązkiem zbierać kasztany a na lekcjach robiliśmy kasztanowe ludziki czy zasłony ozdoby do mieszkań. Ile było frajdy w tym. Kreatywność , wyobraźnia. Później z moimi dziećmi też coś działaliśmy :-) W dojrzałości zawsze podnoszę pierwszego ujrzanego na spacerze  kasztana i trzymam w kieszeni do następnej jesieni :-)

Kasztany mają też właściwości lecznicze ale dla mnie to piękna ozdoba jesiennego sezonu.

A w świecie moich robótek dziś małe serwetki z różowego Korala 10 wykonane na szydełku nr 1,50. Chcę dobrnąć do końca motka :-)

Wydziergałam trzy serwetki , które mogą być urokliwymi  podstawkami pod jakieś drobiazgi. Postawiłam na nich szklane figurki ręcznie wykonane w Hucie Barbara w Polanicy Zdroju. Jest tu motyl, łabędź i słonik.

Serwetki są różnej ale zbliżonej wielkości. Mają średnicę 18,19 i 20 cm. Dziergałam z głowy. Od środka wypełnionego słupkami robiłam łańcuszkowe łuki , począwszy od trzech do dziesięciu oczek. Obrzeże zaakcentowałam półsłupkami. 

Serwetki są proste i w wykonaniu i wzorze ale mają swój urok a dzięki różowemu kolorowi rozjaśniają miejsca , w których je położyłam.

Są na parapecie sypialni

Życzę Wam miłego dnia🌞🌞🌞 ... mimo dzisiejszego deszczu a może u Was nie pada ? :-)

źródło Internet

Bądźcie zdrowi  ❤️

🍂☔🌲🌞🍂🍐🌸

                                   

  Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)

🍄🍂🌲🌞🌽🍎☔