"Mimozami jesień się zaczyna
złotawa , krucha i miła ..."
a u mnie wspomnienie lata , tak jak tytuł tej piosenki Czesława Niemena do słów Juliana Tuwima.
Muszelki są z Morza Śródziemnego - ta największa i z Morza Bałtyckiego.
Drewniana ramka z wypełnieniem 20x15 cm z odzysku.
Potrzebujemy jeszcze klej , lakier bezbarwny , białą farbę i pędzel.
Ja używam kleju introligatorskiego Magic firmy Kamaben bo po wyschnięciu staje się całkowicie bezbarwny a poza tym doskonale skleja prawie wszystko. Cena ok. 5 zł za tubkę.
Lakier bezbarwny najlepszy jest wodny bo łatwo wymyć pędzel a poza tym nie śmierdzi .
Używam lakieru do drewna akrylowo-poliuretanowego.
Drewnianą ramkę z wypełnieniem malujemy dowolną białą farbą. Jak wyschnie , wypełniamy ramkę grubą warstwą kleju i układamy muszelki. Mogą zachodzić na siebie , tak jak u mnie.
Zostawiamy do wyschnięcia. Klej staje się przezroczysty i możemy lakierować i muszelki i ramkę.
Nakładam trzy warstwy a po każdym lakierowaniu czekamy na wyschnięcie kolejnej warstwy. Lakier ma lekki połysk i pięknie podkreśla ich promieniste żeberka. W dzień się uporacie z zatrzymaniem letnich wojaży w obrazku.
Taki obrazek obok wspomnień jest wspaniałą dekoracją np łazienki. W pokoju też może znaleźć swoje miejsce. Miło popatrzeć i powspominać
...tę muszlę znalazłam na plaży podczas sztormu.... a tę zakopaną w piasku ....
a wakacje były takie fajne ....
Miło? bardzo miło:-)
"Ty przechowasz tę muszelkę znalezioną nad Wigrami,
Długo szumieć będzie jeszcze , ożywiana wspomnieniami .."
tak śpiewała Maria Koterbska - "Augustowskie Noce"
Gdy spaceruję plażą , nigdy nie mogę przejść obojętnie obok niektórych muszelek. Zbieram i zabieram do domu. Kiedyś chowałam je w woreczkach gdzieś w szufladach, czasem wysypywałam na półkach aż wreszcie zaczęłam je zamykać w pudełkach, w obrazkach by mieć je na oku i cieszyć się każdego dnia z ich piękna.
Powiecie : można kupić pamiątki z nad morza - oczywiście ...ale czy nie jest lepsza taka własnoręcznie wykonana z zebranych przez siebie muszelek ?
Myślę i jestem pewna ,że tak, że warto.
Moje starsze muszelkowe dekoracje wraz z przepisem na ich zrobienie znajdziecie pod linkami
https://handmadeboni.blogspot.com/2017/07/zatrzymac-wspomnienia-muszelkowe-pudeka.html
https://handmadeboni.blogspot.com/2018/09/muszelki-i-pudeka-zrob-razem-ze-mna.html
https://handmadeboni.blogspot.com/2018/12/morskie-klimaty-pudeka-zrob-razem-ze-mna.html
Drewnianą ramkę z wypełnieniem malujemy dowolną białą farbą. Jak wyschnie , wypełniamy ramkę grubą warstwą kleju i układamy muszelki. Mogą zachodzić na siebie , tak jak u mnie.
Zostawiamy do wyschnięcia. Klej staje się przezroczysty i możemy lakierować i muszelki i ramkę.
Nakładam trzy warstwy a po każdym lakierowaniu czekamy na wyschnięcie kolejnej warstwy. Lakier ma lekki połysk i pięknie podkreśla ich promieniste żeberka. W dzień się uporacie z zatrzymaniem letnich wojaży w obrazku.
Taki obrazek obok wspomnień jest wspaniałą dekoracją np łazienki. W pokoju też może znaleźć swoje miejsce. Miło popatrzeć i powspominać
...tę muszlę znalazłam na plaży podczas sztormu.... a tę zakopaną w piasku ....
a wakacje były takie fajne ....
Miło? bardzo miło:-)
"Ty przechowasz tę muszelkę znalezioną nad Wigrami,
Długo szumieć będzie jeszcze , ożywiana wspomnieniami .."
tak śpiewała Maria Koterbska - "Augustowskie Noce"
Gdy spaceruję plażą , nigdy nie mogę przejść obojętnie obok niektórych muszelek. Zbieram i zabieram do domu. Kiedyś chowałam je w woreczkach gdzieś w szufladach, czasem wysypywałam na półkach aż wreszcie zaczęłam je zamykać w pudełkach, w obrazkach by mieć je na oku i cieszyć się każdego dnia z ich piękna.
Powiecie : można kupić pamiątki z nad morza - oczywiście ...ale czy nie jest lepsza taka własnoręcznie wykonana z zebranych przez siebie muszelek ?
Myślę i jestem pewna ,że tak, że warto.
Moje starsze muszelkowe dekoracje wraz z przepisem na ich zrobienie znajdziecie pod linkami
https://handmadeboni.blogspot.com/2017/07/zatrzymac-wspomnienia-muszelkowe-pudeka.html
https://handmadeboni.blogspot.com/2018/09/muszelki-i-pudeka-zrob-razem-ze-mna.html
https://handmadeboni.blogspot.com/2018/12/morskie-klimaty-pudeka-zrob-razem-ze-mna.html
Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga :-)
Bożenko, świetny pomysł. Obrazek mnie zachwycił. Buziaki ślę.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jolu 🌞buziaczki przesyłam do Ciebie i w Twój kwiatowy świat 😘😘
UsuńMuszelkowy obrazek wygląda super! Ja kilka lat temu zrobiłam sobie bursztynową ramkę na zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńmusi być świetna ta bursztynowa ramka. Ja łączyłam bursztyn z muszelkami na pudełkach . Każdy pomysł jest dobry a takie dekoracje zawsze przypomną o miłych chwilach, Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam😍
UsuńObrazek wygląda rewelacyjnie, brawa! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek. Świetny pomysł na udekorowanie np. łazienki.
OdpowiedzUsuńJuż właśnie ozdabia łazienkę . Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌞
UsuńWspaniały pomysł Bożenko! Obrazek robi wrażenie. Już wyobrażam sobie jak pięknie wyglądać będzie w łazience - lato zatrzymane na zawsze :). Wszystkie Twoje muszelkowe prace są super :) Uściski i miłego weekendu!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję 🌞
OdpowiedzUsuńTo nie jest taki sobie obrazek, to dzieło sztuki.W ogóle wszystkie wytwory z muszelkami super wyszły.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo miła dla mnie 😍 bardzo dziękuję 😍😍😍
Usuń